CZeść,
ale mieliśmy weekend. Przyjechali do nas znojomi z córeczką - 2 tygodnie starszą od Tobiaszka. POłożyliśmy dzidzie do łóżeczka - Tobiaszek w spodenkach, druga dzidzia w sukieneczce i obydwoje machały łapkami i gadały do siebie. Strasznie fajnie to wyglądało.
A dzisiaj pogoda u nas wprost wspaniała. Rano o 7.00 było już prawie 19 stopni. Zaraz wybieram się na spacer i zakupy przy okazji. Co do ubierania to ja jeszcze ubieram body pod spód - zawsze to lepiej jak dzidzia ma plecki zakryte. A w nocy przykrywam tylko kołderką.
Wogóle byłam ostatno w szoku jak oglądałam program w TVNStyle o dzieciach. Mówili, że do spania dzieci w pokoju powinny mieć temperaturę około 18 stopni. A mi się zawsze wydawało, że 22 i cały czas taką trzymaliśmy w pokoju. Teraz się boję, że cały czas przegrzewałam mojego Tobisia.
[ Dodano: 2007-05-14, 10:25 ]karolas - mam nadzieję, że Amelka nie będzie chorowała po szczepionce....
Iza - super z tym zasypianiem, ja ostatnio to nawet zrezygnowałam z suszarki. PO prostu muszę Tobiasza wymęczyć na maksa poza łóżeczkiem, a potem to on już nawet zaśnie bez smoczka
[ Dodano: 2007-05-14, 10:28 ]dziewczyny - Tobiaszek dzisiaj rano mnie zaskoczył. Leży sobie na łóżku, ja do niego coś tam mówię, on bierze moje palce w sowje łapki i sam się podciąga do siedzenia
. A jak udało mu się tak podciągnąć, że prawie siedział to się uśmiechnął
.