hej dziewczyny, no tak kacperkowi zrobiła pediatra badanie na robaki jak pisałaś
KWIATEK ale nie wiem czy tak samo to badanie wygladało jak u ciebie bo ja miałam tylko zdjac folijke z takiej małej płytki laboratoryjnej i ja nakleic na chwilke na okolice odbytu małego po czym przykleic tą folijke spowrotem na płytke i zaniesc do laboratorium. U ciebie tez tak to wygladłąo badanie na te pasozyty?
No i nic mu nie wykryli tzn. wynik jest taki: obecnosci owsikow nie stwierdza sie no i tyle.
Dalej jestesmy po wizycie u alergologa-ten zapisal mu krople na ten paskudny katar i ma je cały czas dostawac az do 19 czerwca i 19.06 bedzie miał kacperek robione testy wziewne-kurze, pierze pyłki itp. a oprócz tego dzis alergolog nas skierował do laryngologa na wizytke bo podejrzewa ze moze cos z zatokami bo ma tak długo katar i kaszel zobaczymy co sie okarze