diem Antoś róznie jadał jak był jeszcze karmiony cycusiem....to miał gorszy apetycio a teraz jest lepiej
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
wpadlam zyczyc dobrej nocy 
wlasnie ucielam sobie pogaduszki z mama
ponad godzine na telefonie wisialam 
... Kourosh gadal z babcia, sluchal , smial sie, a pod koniec zasnal mi na ramieniu 
( poraz pierwszy w taki sposob), a my nadal trajkotalysmy ...
no tak facet wymieka, gdy babsztyle gadaja 
wymiekam ... przez caly czas jakis forteli musze uzywac ... gdy juz ladnie jadal to skolei w nocy pil mleko co godzine doslownie ( na zapas ) ...
ech, pozalilam sie ...
wlasnie ucielam sobie pogaduszki z mama
ponad godzine na telefonie wisialam ... Kourosh gadal z babcia, sluchal , smial sie, a pod koniec zasnal mi na ramieniu ( poraz pierwszy w taki sposob), a my nadal trajkotalysmy ...
no tak
facet wymieka, gdy babsztyle gadaja
ja, choc Wy dziewczyny macie odmienne opinie, chcialabym karmic piersia do roku i wiem,ze bedzie baaaardzo ciezko oduczyc, ale tak planowalam jeszcze bedac w ciazy ... powoli normujemy karmienia i staram sie,zeby mleko bylo dodatkiem ... ale w takich chwilach,gdy on kreci nosem na widok pysznosci ...Maggie pisze:diem Antoś róznie jadał jak był jeszcze karmiony cycusiem....to miał gorszy apetycio a teraz jest lepiej
wymiekam ... przez caly czas jakis forteli musze uzywac ... gdy juz ladnie jadal to skolei w nocy pil mleko co godzine doslownie ( na zapas ) ...
ech, pozalilam sie ...
wielkie buzialki spoznione ale ogromniaste dla aduski:) 
diem bedzie ok zobaczysz .....i podziwiam cie ze mimo zebolkow tak dlugo chcesz karmic ale tez ci zazdroszcze ....moj lulik tylko 2 miesiace ale i tak ciesze sie ze chociaz tylle ze moglam poczuc jak to jest .....
powodzenia z nocnikowaniem u nas jak narazie raz sie udalao....sanim sie obejrze moje bobo juz konczy niespodzianke .....
maggie zobaczysz blog bedzie superowy a ja juz sie nie moge doczekac ...:)
biedna malwinka ile bidulka sie musi nacierpiec ...daj znac pozniej aginko co na to okulista i jak sie czuje mala ksiezniczka
edytko a moze to przez te zebolki oskarek stracil apetyt? a moze sprobuj jakis nowosci?a moze taki dorosly obiadek? co do deserkow to moj lulik lubi jak mu daje w plasterkachg banana do raczki wiesz moze tez jakos inaczej sprobuj? nie wiem ...co ci poradzic:(
u nas dzis ciezka noc maly od 24 co godzine sie budzil ale naszczescie zaraz zasypial no ale i tak co to za spanie?
diem bedzie ok zobaczysz .....i podziwiam cie ze mimo zebolkow tak dlugo chcesz karmic ale tez ci zazdroszcze ....moj lulik tylko 2 miesiace ale i tak ciesze sie ze chociaz tylle ze moglam poczuc jak to jest .....
powodzenia z nocnikowaniem u nas jak narazie raz sie udalao....sanim sie obejrze moje bobo juz konczy niespodzianke .....
maggie zobaczysz blog bedzie superowy a ja juz sie nie moge doczekac ...:)
biedna malwinka ile bidulka sie musi nacierpiec ...daj znac pozniej aginko co na to okulista i jak sie czuje mala ksiezniczka
edytko a moze to przez te zebolki oskarek stracil apetyt? a moze sprobuj jakis nowosci?a moze taki dorosly obiadek? co do deserkow to moj lulik lubi jak mu daje w plasterkachg banana do raczki wiesz moze tez jakos inaczej sprobuj? nie wiem ...co ci poradzic:(
u nas dzis ciezka noc maly od 24 co godzine sie budzil ale naszczescie zaraz zasypial no ale i tak co to za spanie?
witam baboski
diem, i ja cie podziwiam ze tak długo karmisz...to jest naprawde cudowne uczucie i trzymam kciuki ze jak juz zdecydujesz sie go odstawic to przejdziecie przez to gładko
a co do jedzonka to spróbuj rzeczywiscie wprowadzac mu nowe rzeczy...moze wlasnie jakies dorosłę rzeczy
iwonap, matuś t5o banana je całeg na raz...uwielbia je......
dla Adusi naszej slicznej
zdróweczka dla Malwinki
[ Dodano: 2007-05-15, 07:41 ]
maggie co do bloga to sluze pomoca w razie czego..niewiele wiem ale cos tam damy rade
diem, i ja cie podziwiam ze tak długo karmisz...to jest naprawde cudowne uczucie i trzymam kciuki ze jak juz zdecydujesz sie go odstawic to przejdziecie przez to gładko
a co do jedzonka to spróbuj rzeczywiscie wprowadzac mu nowe rzeczy...moze wlasnie jakies dorosłę rzeczy
iwonap, matuś t5o banana je całeg na raz...uwielbia je......
dla Adusi naszej slicznej
zdróweczka dla Malwinki [ Dodano: 2007-05-15, 07:41 ]
maggie co do bloga to sluze pomoca w razie czego..niewiele wiem ale cos tam damy rade
Witajcie mamuski
U nas nocka bez wiekszych zmian Nicole zasnela o 23 00 a obudzila sie o 8 30 i ja tez sie potem polozylam i sie nawet wyspalam A teraz malutka znowu spi w swoim wozku mam nadzieje ze pospi no niewiem zobacze
Diem ja tez musze ci powiedziec ze podziwiam cie ze tak dlugo karmisz piersia musi twojemu malemu lobuzowi bardzo smakowac twoje mleczko
Super ale tak jak mowisz do roczku jeszcze cycy i potem cos innego nowego Bo potem to jakos uciazliwe moze byc tak mi sie przynajmniej wydaje... A jesli chodzi o nocnik to ja mysle ze jeszcze za wczesnie ale slyszalam juz przypadek ze dziewczynka miala 6 miesiecy i taka pewna mama juz ja uczyla na nocnik robic.. to bylo i jest dla mnie chore ta mama zachowywala sie tak chocby na pampersach oszczedzala no ale juz nic nie mowie tylko swoje pomysle
Aginka zycze powodzenia dla Malwinki i ze okulista cos poradzi i bedzie wszytsko ok z oczkami albo z oczkiem malutkiej Trzymajcie sie
Iza moja Nicole tez uwielbia banany i tez je wcina caly naraz cos maja juz wspolnego..
Maggie tez jestem ciekawa twojego bloga takze pracuj pracuj,ja tez bym malej chetnie zrobila ale niemam pojecia jak?? Niby mam juz ta stronke z adresem to potem znowu niewiem jak mam na ta stronke zdjecia wklejac itd... No ale coz obejde sie bez..
Tak pozatym to u nas dzisiaj pogoda straszna... Nie pada ale jest jakos chlodno i szaroburo chocby mialo zaraz padac no zobaczymy ale przy takiej pogodzie to sie ani z domu niechce wychodzic ani nic mi sie niechce robic ale musze cosik jeszcze zrobic..
Milego dnia wam zycze i wszytskiego Najj
U nas nocka bez wiekszych zmian Nicole zasnela o 23 00 a obudzila sie o 8 30 i ja tez sie potem polozylam i sie nawet wyspalam A teraz malutka znowu spi w swoim wozku mam nadzieje ze pospi no niewiem zobacze
Diem ja tez musze ci powiedziec ze podziwiam cie ze tak dlugo karmisz piersia musi twojemu malemu lobuzowi bardzo smakowac twoje mleczko
Super ale tak jak mowisz do roczku jeszcze cycy i potem cos innego nowego Bo potem to jakos uciazliwe moze byc tak mi sie przynajmniej wydaje... A jesli chodzi o nocnik to ja mysle ze jeszcze za wczesnie ale slyszalam juz przypadek ze dziewczynka miala 6 miesiecy i taka pewna mama juz ja uczyla na nocnik robic.. to bylo i jest dla mnie chore ta mama zachowywala sie tak chocby na pampersach oszczedzala no ale juz nic nie mowie tylko swoje pomysle
Aginka zycze powodzenia dla Malwinki i ze okulista cos poradzi i bedzie wszytsko ok z oczkami albo z oczkiem malutkiej Trzymajcie sie
Iza moja Nicole tez uwielbia banany i tez je wcina caly naraz cos maja juz wspolnego..
Maggie tez jestem ciekawa twojego bloga takze pracuj pracuj,ja tez bym malej chetnie zrobila ale niemam pojecia jak?? Niby mam juz ta stronke z adresem to potem znowu niewiem jak mam na ta stronke zdjecia wklejac itd... No ale coz obejde sie bez..
Tak pozatym to u nas dzisiaj pogoda straszna... Nie pada ale jest jakos chlodno i szaroburo chocby mialo zaraz padac no zobaczymy ale przy takiej pogodzie to sie ani z domu niechce wychodzic ani nic mi sie niechce robic ale musze cosik jeszcze zrobic..
Milego dnia wam zycze i wszytskiego Najj
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
cześć kochane baboski-mamoski
U nas dzisiaj było bez ani jednej pobudki, ale za to o 5.05 pobudka, na szczęście mój kochany męzuś zajął się Antolem a ja sobie pospałam do 8
B musiał wziąc dzisiaj wolne bo ja idę do dentysty
Mają mi dokończyć kanałowe leczenie, bo zaczęłam leczenie przed ciążą, ale gdy zaszłam w ciazę nie mogłam kontynuować bo rentgen był nie zbędny, więc włozyli mi lekastwo i musiałam tak łazić i co trzy miesiące wymieniać....teraz najwyższa pora na skończzenie
Aginka, trzymamy kciuki za Malwinkę i daj znać co tam lekarz powiedział.
diem ja tez planowałam karmieniem do roku, jak poczułam że wszystko schodzi na niezbyt dobrą drogę...to stwierdziłam ze to najwyższy czas żeby skończyć karmienie...myślę że to było zarówno dobre dla mnie jak i dla Antosia...chociaż brakuje mi tego czasu jak Antoś cycusiował, dla mnie to był piekny okres, nigdy tego nie zapomnę, nigdy nie sprawiało mi to problemu...
No ale coż wszystko się kiedys kończy, to normalne ze się dziecko odstawia od cycusia i tak długo Go karmiłam.
dzięki iza jakby co bedę do Ciebie walić "drzwiami i oknami"
iwonka, Antoś też uwielbia jak mu daje owocki do rączki, jabłusszko, bananka, ostatnio też dostaje gruszkę, a brzoskwinkę to juz wogóle uwielbia ale kroje mu i daje z miseczki.
Iwonka no to nioc miałaś ciężko , może iuda Ci się pospać w dzień...
U nas dzisiaj było bez ani jednej pobudki, ale za to o 5.05 pobudka, na szczęście mój kochany męzuś zajął się Antolem a ja sobie pospałam do 8
B musiał wziąc dzisiaj wolne bo ja idę do dentysty
Mają mi dokończyć kanałowe leczenie, bo zaczęłam leczenie przed ciążą, ale gdy zaszłam w ciazę nie mogłam kontynuować bo rentgen był nie zbędny, więc włozyli mi lekastwo i musiałam tak łazić i co trzy miesiące wymieniać....teraz najwyższa pora na skończzenie
Aginka, trzymamy kciuki za Malwinkę i daj znać co tam lekarz powiedział.
diem ja tez planowałam karmieniem do roku, jak poczułam że wszystko schodzi na niezbyt dobrą drogę...to stwierdziłam ze to najwyższy czas żeby skończyć karmienie...myślę że to było zarówno dobre dla mnie jak i dla Antosia...chociaż brakuje mi tego czasu jak Antoś cycusiował, dla mnie to był piekny okres, nigdy tego nie zapomnę, nigdy nie sprawiało mi to problemu...
No ale coż wszystko się kiedys kończy, to normalne ze się dziecko odstawia od cycusia i tak długo Go karmiłam.
iza pisze:maggie co do bloga to sluze pomoca w razie czego..niewiele wiem ale cos tam damy rade
dzięki iza jakby co bedę do Ciebie walić "drzwiami i oknami"
iwonka, Antoś też uwielbia jak mu daje owocki do rączki, jabłusszko, bananka, ostatnio też dostaje gruszkę, a brzoskwinkę to juz wogóle uwielbia ale kroje mu i daje z miseczki.
Iwonka no to nioc miałaś ciężko , może iuda Ci się pospać w dzień...
Witam.
abyss20, ja się dosiądę do Twojego stoliczka z kawunią. Też właśnie piję małą czarną z mleczkiem. Znowu sobie z Pyszczkiem pospałyśmy. Wstałyśmy o 8:30, Niunia wypiła mleczko, poszłyśmy do sklepu po mięsko dla niej na kanapeczki. Teraz najedzona śpi sobie.
U nas pogoda ładna- 25 stopni C, tylko wieje wiaterek. Pewnie nawieje nam deszczu.
diem, jak ja Ci zazdroszczę tego karmienia . Ja chętnie też bym karmiła cycem Kingę dłużej, ale niestety w wieku 7,5 miesiąca wykiełkował jej zębol i nie było mowy o ciąganiu cyca. Był za to gryzak a później ryk,że głodna. I niestety, rozstała się z piersią.
Życzę zdróweczka i apetyciku wszystkim maluszkom.
abyss20, ja się dosiądę do Twojego stoliczka z kawunią. Też właśnie piję małą czarną z mleczkiem. Znowu sobie z Pyszczkiem pospałyśmy. Wstałyśmy o 8:30, Niunia wypiła mleczko, poszłyśmy do sklepu po mięsko dla niej na kanapeczki. Teraz najedzona śpi sobie.
U nas pogoda ładna- 25 stopni C, tylko wieje wiaterek. Pewnie nawieje nam deszczu.
diem, jak ja Ci zazdroszczę tego karmienia
. Ja chętnie też bym karmiła cycem Kingę dłużej, ale niestety w wieku 7,5 miesiąca wykiełkował jej zębol i nie było mowy o ciąganiu cyca. Był za to gryzak a później ryk,że głodna. I niestety, rozstała się z piersią.
Życzę zdróweczka i apetyciku wszystkim maluszkom.
hej mamusie
Wiedziałam ,że mnie troszkę możalicie i pocieszycie.
I duże buziaki dla wszystkich solenizantów i za nowe ząbki i umiejętności
A ja wyjazdu przełożyć nie mogę bo mam tam umówioną wizytę u dentysty i już zaklepane terminy,które nie łatwo zaklepać
maggya podłogę też mam gołą,tzn panele i nie mogę mieć dywanów ani kocy bo dziewczyny alergiczki,czasem kładę taką krowę na podłogę co się dzieciom dajeżeby sie na niej bawiły ale Gabi ma ją gdzieś i łazi po całym domu.
Muszę się jeszcze-tylko nie wiem czy pochwalić czy pożalić -Gabi włazi na łużko,fotele,krzesełka...włazi i staje na równe nogi i muszę mieć wszędzie oczy...jeszcze dobrze chodzić nie umi a już po meblach skacze 
A wczoraj wysypały talk do pupy,cały bo nie używam...wywaliły ciuchy z mebli i cały pokój i ciuchy białe i rozniosło się na mieszkanie...2 godziny wszystko myłam ...
Wiedziałam ,że mnie troszkę możalicie i pocieszycie.
I duże buziaki dla wszystkich solenizantów i za nowe ząbki i umiejętności
A ja wyjazdu przełożyć nie mogę bo mam tam umówioną wizytę u dentysty i już zaklepane terminy,które nie łatwo zaklepać
maggya podłogę też mam gołą,tzn panele i nie mogę mieć dywanów ani kocy bo dziewczyny alergiczki,czasem kładę taką krowę na podłogę co się dzieciom dajeżeby sie na niej bawiły ale Gabi ma ją gdzieś i łazi po całym domu.
Muszę się jeszcze-tylko nie wiem czy pochwalić czy pożalić
-Gabi włazi na łużko,fotele,krzesełka...włazi i staje na równe nogi i muszę mieć wszędzie oczy...jeszcze dobrze chodzić nie umi a już po meblach skacze
A wczoraj wysypały talk do pupy,cały bo nie używam...wywaliły ciuchy z mebli i cały pokój i ciuchy białe i rozniosło się na mieszkanie...2 godziny wszystko myłam ...
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości