CZERWIEC 2007

[Frydza]

oj te tesciowe

[magda26]

Haniu jak cie boli moze zarzyj nospe albo jedz do lekarza szpitala nie wiem

[Hanah]

jedyna moja nadzieja w moim mezu- przyjedzie, przytuli, przejdzie

[agniecha772]

cześć dziewczyny, wczoraj miałam problem z internetem, a dziś coś mi nawala forum, więc dopiero dzisiaj jestem... byłam u gina, w miare wszystko ok, tzn znowu mi się coś przypętało, że dał mi Clotrimazolum, ale powiedział mi że wyniki [krew,mocz,cukier] mam REWELACYJNE! super i za 2 tygodnie mam się pokazać,powiedział że wtedy zrobimy usg!

[ Dodano: 2007-05-15, 12:58 ]
A wogóle to zakupki robię bardzo intensywnie...Prawie wszystko już mam, oprócz łóżeczka i pościeli, ale to z moim Arturem i pościel, a rożek dostanę od mamusi...

[ Dodano: 2007-05-15, 12:59 ]
magda26, znowu problemy z teściową, nie przejmuj się!

[ Dodano: 2007-05-15, 13:50 ]
Ale jazda! Znalazłam śliczną pościel I muszę ją mieć..
http://www.allegro.pl/item191721674__10 ... atis_.html
poprostu cudowne...bo to od Was widziałam te ładne osłonki na łóżeczko...A tu jest wszystko, śliczne... i rożek gratis, więc mamusi podziekuję za rożek!

[magda26]

Aga bardzo ładna bardzo mi sie podoba

[agniecha772]

mnie też, śliczna. A wiesz co mi lekarz wczoraj powiedział, że on widział ostatnio na usg co ja mam w brzuszku...Ale powiedział że teraz nie pamięta,Ale on jest za tym żeby nie wiedzieć, więc pamięta żeby się nie wygadać... Mówił mi jak jego żona była w ciązy, to też nie chciał znać płci i nie podglądał maleństwa...
A to moje zakupki...

najważniejsze że już coś mam...

[ Dodano: 2007-05-15, 14:32 ]
najfajniejsza jest ta KACZUCHA! nie wiem po co ją kupiłam, nie umiałam się powstrzymać...
A pieluszek szukałam z dziurką na pępuszek i nie było...

[Hanah]

agniecha super zakupy

a ja wam powiem u mnie byla akcja rafal chciala mnie juz wiezc do lekarza albo do szpitala ale go na szczescie przekonalam dostalam skurczy na szczescie nieregularnych ale doszedl do tego bol w kregoslupie i nie wiedzialam czy to juz czy co polezalam bolalo jeszcze teraz tylko bol kregoslupa zostal a juz myslalam ze mnie wywioza szczecie nie

[agniecha772]

Hanah, o kurcze... no widzisz? a na którego masz termin? bo ja na 18! i jeszcze się trzymam... wczoraj lekarz mi powiedział że ma nadzieje że można się ze mną umówić na jakiś dany termin? i pójdę grzecznie na zabieg, bez żadnych wygłupów, tzn właśnie jakiś akcji... no ja mam nadzieje że moje maleństwo będzie grzeczne

[Hanah]

agniecha nie kurcze tylko skurcze ojeju ja to termin mam dopiero na 26 ataka akcje miala juz trzy razy

[-indigo-]

Cześć ciężaróweczki...

Madziu a to zbieg okoliczności. Ja właśnie wróciłąmz e szpitala hehe i miałam Ci to samo napisać. Przejeżdżaliśmy akurat niedaleko i mówię do Jarka chod zajedziemy zobaczymy co i jak. No i pojechaliśmy. Faktycznie bardzo tam ładnie i tak przytulnie, że aż mi lęki odeszły i już się nie boję. Nawet porodówkę widziałam, choć babeczka już tam leżała i czekała. Miła położna i miły lekarz, super.
Pytaliśmy o poród rodzinny i podjęliśmy taką decyzję:
Załatwimy pozwolenie i zapłacimy, żeby Jarek był ze mną do samej akcji finałowej a później sobie na chwilkę wyjdzie. no chyba, że w tym momencie podejmie inną decyzję. Ale i tak jestem szczęśliwa, że tak zdecydował bo będzie mi raźniej.
Ogólnie jestem pod wrażeniem i już mogłabym rodzić.

Przykro mi z powodu teściowej, jestem z Tobą. Trzymaj fason kochana.

Haniu ty nas tu nie strasz. Oszczędzaj się i wypoczywaj, niech malutka jeszcze troszkę posiedzi.

Agniecha gratuluję zakupów. Wiem jaka to radość.