A za komplementy dziekujemy i powiem wam,za z dnia na dzien jest ladniejszy i madrzejszy i barziej komunikatywny .
Usmiecha sie juz coraz czesciej od tygodnia a dzis pierwszy raz przywital mnie usmiechem Swiadomie sie usmiechnal jak go rano wzielam z lozeczka Normalnie sie poplakalam
iw-rybko, masz cudnego synka... A mi się wydaje że do września tyle czasu, a ja chciałabym już... A teraz jeszcze jak będę siedzieć w domku to chyba każdy dzień będzie się mi strasznie dłużył... Frydza, brzunio super