A ja dziś rosołek z kapanką, a na drugie mielone młode ziemniaczki i młoda kapusta zasmażana, a na deser truskawki z jogurtem, jak ja wytrzymam z czekaniem na Krzyśka do 7?
Mój dzidziuś też już tak raczej sie przewraca i rozpycha niż kopie. Czasami jak zasadzi kopa to aż mnie zegnie w pół hihi