Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

17 maja 2007, 20:06

karolas, ja smoczek od butelki mam taki sam jak smoczek normalny i wogole jej zmieniam czesto butelki i smoczki zeby sobie cwiczyla rozne miesnie buzki hihihi no ale butelke ciagnie super ale tylko jednej firmy bo ma wlasnie tej samej smoczek i jest taki plaski MAM sie nazywa bardzo podbny do tych z butelkowych Avent
katelajdka, o kurcze a jak sie robi ta rybke troche wstyd ale ja pojecia niemam o gotowaniu :ico_wstydzioch: moj maz gotuje codziennie w domu to moze zaskocze, no i co to za cukinia papryczka jak ty to robisz? przydaloby sie troszke polskiego jedzonka :-D

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

17 maja 2007, 22:01

Karolas ja też mam taki problem z Joasią, że ona w ogóle nie chce pić z butelki i ma odruch wymiotny, ale ona to żadnego smoka nigdy w ustach nie miała bo nie nauczyłam jej a potem to już ona sama pluła jak chciałam jej dać. Z jednej strony to dobrze a z drugiej nie wiem jak to będzie z karmieniem jej a ja już w czerwcu do pracy wracam :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Nasza pediatra mówi ,że po prostu będziemy musieli karmić ja łyżeczką.....

No i ja dopiero wczoraj odciągnęłam pierwszy raz mleczko na zapas i teraz muszę codziennie to robić, żeby mała miała co jeść jak mnie nie będzie. Wcześniej przez tydzień przyzwyczjałam cycki do większej produkcji i po prostu po każdym karmieniu albo chwilę po odciągałam choćby parę kropel i tak po kilku razach było tego coraz więcej, tak że teraz mogę zamrażać takie porcje po 120ml bo więcej to chyba nie ma sensu, najwyżej odmrozi się dwie jak dzidzia będzie miała apetyt , a zamrażam mleko w woreczkach avent.

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

17 maja 2007, 22:54

MAGDZINKA dzieki za wiesci co do mleczka, super relacja :ico_brawa_01: wiesz ja własnie sie martwie czy mi zdązy tego mleka ponachodzic jak ona mi wypija cała pierś to mam mega flaka i co ja mam z niej jeszcze odciągnąc? chyba kropelke :ico_placzek: ale mówisz ze po paru dniach zaczeło wiecej nachodzic, oby tak było bo ja zapasy zaczne pod koniec czerwca robic jeszcze mam troche czasu ale ja tak na zapas juz sie tym martwie.
A co do smoczka to widzisz u nas jest taka dziwna ytuacja bo Amelka normalnego smoczka uwielbia cmokac ma nuka albo cmoka sylikonowego albo lateksowego i to jej bez róznicy a kurcze smoczka z butli nie chce dziwne to co nie hi hi
Myslisz ze jestem w stanie odciagnac nawet 100ml? ale z jednej piersi czy z obu tyle odciagnęłaś? a za pierwszym razem ile miałas ml?

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

18 maja 2007, 08:40

Ja też kupiłam bodziaki w biedronce - kupiłam białe i zółte - rozmiar 74. Dzisiaj chyba też pójdę i kupię - oczywiście jak jeszcze będą.

lutóweczki - mój Tobiaszek to aniołek. Śpi w nocy coraz dłużej. Od paru nocy śpi od 20.00 do 4.00, zje a potem dalej śpi - dzisiaj do 8.00. Wreszcie jestem wyspana :ico_brawa_01: . W nocy karmię go piersią, ale w dzień już nie chce z niej jeść więc wcina butlę.

[ Dodano: 2007-05-18, 08:41 ]
karolas - kapelusik super, Amelka wygląda w nim jak dama

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

18 maja 2007, 09:25

Karolas za pierwszym razem to ja po odciągnięciu mleczka wcale nie miałam żadnych mililitrów hihi dosłownie było coś tam parę kropel na dnie buteleczki, byłam załamana, bo czerwiec tuż tuż a ja i Joasia też byłyśmy tak przyzwyczajone, że z piersi starczało na bieżące potrzeby. Na szczęście po kilku odciąganiach było coraz więcej i po tygodniu mam już za duż tego pokarmu i mogę spokojnie odciągać i te 120 ml to mam z dwóch piersi ale 100 z jednej a 20 z drugiej bo to jest krótko po jedzeniu Joasi. Myślę, ze to wystarczy bo nie chcę większych porcji zamrażać.

ŚLICZNIE AMELKA WYGLĄDA W RÓŻOWYM KAPELUSIKU! :ico_brawa_01:

Ja teraz zmykam bo Joasia już marudzi więc ją nakarmię i wyjdziemy na spacerek to sobie zaśnie a potem ja mam znów mega sprzątanie bo przez tydzień po chrzcinach nic nie robiłam a dziś znowu goście z Poznania przyjeżdżają starym autobusem ogórkiem na noc muzeów w Warszawie.

Mieliśmy na cały weekend jechać do Radości do mojej teściowej , tam jest ogród i las i grilla możnaby zrobić no i nie musiałabym sprzątać ale rozkraczył nam sie samochór i jest u mechanika i muszę siedzieć w domu ale mam nadzieją , że na sobotę naprawi i w niedzielę już pojedziemy. I będę tam cały tydzień więc nie będzie mnie na TT

O kurczę ja tu piszę a miałam nakarmić małą i wyjść a ona już zasnęła!

A co do grilla to ja też oprócz mięska uwielbiam rybkę w folii - to najprostszy przepis na świecie - dzwonki łososia albo całego pstrąga wkładam do folii aluminiawej solę , pieprzę skrapiam sokiem z cytryny a do pstrąga jeszcze wkładam kawałki masła i posiekaną natkę pietruszki, zawijam w filię i na grilla - pycha takie soczyste i smaczne , tylko teraz nie jem ryb bo podobno morskie uczulające są i jakieś tam pierwiastki zawierają, że powinno się unikać jak karmi się piersią :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

18 maja 2007, 09:50

MAGDZINKA acha dzieki za ten opis mleczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no a ja chciałam sie wybrać na wyprwe do biedronki bo nie mamy blisko siebie niestwty zobaczyc te bodziaki ale u nas jest zaledwie 12 stopni, zimno, szaro i ponuro bblllleeeee a do tego kacerek ma katar i pokaszluje znow a był tylko 3 w przedszkolu i znow szlag go trafił za przeproszeniem, więc zrezygnowałam z posyłania go do konca wakacji,moze znow bedziemy próbowac od wrzesnia poza tym, on chodzi na czas skrócony tj. na pieć godzin i tą jego ranną zmiane likwiduja od wrzesnia i bedzie tylko pobyt skrócony na godzinke 14.30-19.30 i podobno na popołudniu jest mniejsza grupa dzieci i tak nie maja ze soba duzej stycznosci z całym przedszkolem z rannej zmiany i dzieci mniej choruja zobaczymy moze bedzie chodził na ta 14.30 póki co musi znow siedziec w domu a ja siedze jak na szpilkach bo przeciez Amelka jest po szczepeiniach osłabiona a on mi zakatarzony- :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

18 maja 2007, 10:24

karolas, jaka superasna ta czapeczka!! gdzie ja wytrzasnelas??? no superasna jest :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
asiam_26, to ty dosc duzo zapalcilas za szczepienie...o kurcze i w czerwcu to samo to bedzie dopiero wydatek, ja sie ciesze ze Julcia miala szczepienie ale tu wszystkim to samo robia bez dodatkowych jakis i nic sie wogole nie placi, wogole szczepienia powinny byc za darmo bo sa potrzebne,
ML, no to fajnie Tobiaszek zasypia, ja Julcie proboje polozyc o 20 ale nie chce jej sie spac wiec ona najczesciej zasypia o 21 -21.30 troche to wkurzajace na wieczor ale za to spi do 9 rano z jedna pobudka o 7-7.30 czasem jak jej cos niepasi z katarkiem to o 6 ale daje jej wtedy mleczko a sama ide lulac hihihihi i potem w ciagu dnia spi dwa razy po 1,5-2 godziny i raz 3 godziny wiec nawet mam wolnego, ale i tak mi pasuje ze wieczorem siedzi dlugo bo ja jestem nocny marek i nieznosze porankow o 7 wole sie obudzic o 9 hihihi leniuszek ze mnie :-D a Tobiaszek od poacztku zasypial o 20 czy jakos go wycwiczylas??

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

18 maja 2007, 10:59

mamcia kochana - my od początku mamy taki mały rytuał - o 19.00 kąpię go, potem karmię i do łóżeczka. nawet jak nie chce spać to leży w tym łóżeczku. Na początku strasznie grymasił i ktoś musiał przy nim cały czas siedzieć i trzymać mu smoka w buzi (cały czas wypluwał) a dodatkowo grała karuzela (czasami trwało to godzinę zanim zasnął). A teraz kładziemy go do łóżeczka - Tobiś zazwyczaj już jest bardzo zmęczony i ziewa, wkładam mu smoka i odchodzę. Jak mu wypadnie to wkładamy znowu, a jak bardzo marudzi to włączamy na chwilę suszarę w jego pokoju. i zasypia.
Cieszę się bardzo, że zasypia o tej godzinie bo mam trochę czasu dla siebie i mogę odpocząć, pooglądać tv.

dziewczyny - kurczę, wczoraj Tobiaszek zrobił zieloną kupkę, czy to normalne ???

[ Dodano: 2007-05-18, 11:00 ]
MamciaKochana - w dzień śpi po około 30 minut, góra godzina, więc ja nie za bardzo mam luz

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

18 maja 2007, 11:33

ML, Julcia robi ciagle zielone kupki i to jest od mleka modyfikowanego, podajesz mu swoje czy modyfikowane?? no a ztym spaniem to zeczywiscie Tobiaszek malo spi w ciagu dnia, ale pewnie taki ma tryb julcia kiedy tez nie spala przez 2 tygodnie nic a nic w ciagu dnia ale juz jej sie przestawilo, ale jak zasypia mi o 21 to w sumie jest godzina pozniej ja ide spac zazwyczaj o 22 wiec wieczorkiem mam malo czasu dla siebie, ale ona w dzien duzo spi wiec nawet filmy co leca wieczorem ogladam rano nasteonego dnia hihihi wiec jest nawet ok, tylko kiedys w przyszlosci chcialabym ja zaczac klasc pozniej, no a ona sama zasypia, wystarczy ja polozyc i zasypia

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

18 maja 2007, 12:56

MAMCIAa dzieki- kapelusik zrobiła dla Amelki kolezanka MAGDZINKI mieszka tez w Poznaniu tak jak ja, to dzieki magdzince Amelcia ma takie ładne kapelusik i czapeczkę hi hi; a Julcia długo robi zielone kupki? bo Laura od szwagierki robiła zielone kupki od mleka modyfikowanego 8 tygodni i to bardzo nie dobrze bo sie jelitka nonono od tego ze zielone kupki bo nieprawidłowo tam sie cos odbywa i sie okazało ze ona nie moze tego mleka pic i jej lekarka zmieniła na inne i przestałą robic zielone kupki.
Najczęsciej jak dziecko robi zielone kupki to moze byc reakcja uczuleniowa byc moze skaza białkowa-Laura własnie ja miała i po zmianie mleka jak ręką odjał
ML Amelke tez staram sie kąpać ok.19.00-19.30 i potem karmię i albo lezy na przewijaku bo bardzo lubi jakos nie wiem czemu bo nad nia nic nie wisi tak i wtedy ja siedze sobie na fotelu obok łozeczka i zerkam czy nie spadnie hi hi z przewijaka nie no spaść nie spadnie ale patrzę co tam wywija, albo jest w łozeczku tez albo na naszej kanapie i jak juz bardzo marudzi ok.21.00 najczesciej pada sama w łaeczku jak ja odkładam a nieraz zażyczy sobie przytulanek i ja utule dosłownie 3 minutki w ramionkach moich i śpi

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości