ja mojej nie widziałam 2 tygodnie i super mi z tym. Powiedziałam mojemu ojcu co ona wygadywała to powiedział, że jakby chciała małą odwiedzić to jej do domu nie wpuści...
Widziałam się za to z moim W (jej nie było wyjechała) no i było super! ale W mnie wkurzył, bo mamusia zadzwoniła ai biegusiem pojechał po nią za POznań jakby pociagiem wrócić nie mogła, wielka pani a słoma jej z butów wystaje
