massumi 26 maj no super data to właśnie data mojego terminu ciekawe czy mały wtedy wyskoczy, czasem sobie myślę ze powinnam przedstawić się z terminem na czerwiec, bo mam wątpliwości czy będę majóweczką
serafinka, już nie wiem co powinnam robić, jestem zmęczona i zrezygnowana a to czekanie zaczyna mnie dołować...
kate_k82, niby termin porodu 'bezpiecznie" może sie opóźnic o 2 tyg. ale dla mnie to juz za długo a czekam dopier 4 dni...
u mnie niestety oprócz dokuczliwych skurczy łydek pojawila się nowa dolegliwość - puchniecie - pierścionki zaczynają się wbijać twarz też jakaś bardziej pulchna ale najgorzej to stopy bo jak wczoraj pochodziłąm po zoo to już prawie płakałam z bólu tak mnie stopy bolały jak bym po igłach chodziła a jak zdjęłam buty u brata to później ich założyc nie mogłam i nic nie pomagało
Kasiu to trzeba powiedziec lekarzowi na wizycie pamietaj
Ja dzisiaj ide na wizyte i tez mi nogi spuchly jak lezysz starj sie miec nogi wyzej pod jakims walkiem lub czyms innym
dziś idę do lekarza więc mu powiem skurcze nie przeszły mimo iż biorę magnez 4x dziennie + 2x dziennie prenatal gdzie też jest magnez a te nogi to katastrofa jak leżę to kładę wyżej ale teraz jestem w pracy więc niestety nogi w dole a bolą nadal niesamowicie i w buty juz znowu nie wchodzą