Jasnie Pani :) pisze:ciaza to najwieksza proba cierpliwosci dla kobiety ...
_________________
100 % racji
Ja czekalam az 12 dni po terminie i dopiero jak maz zrobil raban w szpitalu zdecydowali sie mnie zostawic.Zaczeli porod wywolywac od...szklanki oleju rycynowego (rozlozonego na trzy drinki rozcienczone sokiem brzoskwiniowym)Nie musze pisac, ze bylo ohydne i zrobilo tylko rewolucje w jelitach zamiast wywolac prawdziwe porodowe skurcze.Wieczorem podlaczyli oksytocyne i tak meczylam sie do nastepnej nocy ale niestety i tak zakonczylo sie CC.
Zycze WAM , zeby Wasze dzidzie same zdecydowaly o wyjsciu z brzuszka.Widze, ze przez ten czas mojego porodu i opieki nad malenstwem duzo z WAs juz mocno zblizylo sie do finalu.Bede trzymac kciuki.I pamietajcie porod nielatwa sprawa, ale zapomnicie od razu-gwarantuje.Jak sie ma w objeciach taka super nagrode to wszystko inne juz sie nie liczy.
Brzucholki macie fantastyczne!!!
Moj juz pusty, ale wciaz nie maly
