Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

29 maja 2007, 08:58

Dominisia, dziekuje za zyczenia dla Milanka

Ja też wczoraj się czułam jak by niedziela była a dzis poniedziałek.

Ja tzm uważam że lepiej byc wcześniej mamą, ja gdy bym miala byc jesczez raz to wolalbym robic Milana zaraz po slubie. A my sobie rok tak odczekaliśmy. Ale uważam że ty w sumie to wy dobrze pozachodzilyście. nie rozumiem swoich niektorych kolwezanek ktore mają prawie 30 na karku , sa po slubie i dalej sie zastanawiaja na dzieckiem. to juz jest z deka przykre. A do tego ne klepią biede, bo biedą by sie mogli bronic. A tam ich starwa. jak chce jako babcia chodzic na wywiadowki o ile wogole se zrobią. A ty domonika jesteś w najlepszym wieku na dzieci. Ja tam mowie ze jeszcze z 2 zrobie i narazie starczy, przed 30 powinnam sie wyrobic. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

29 maja 2007, 16:26

Fajnie Siunia ze masz takie pozytywne myslenie co do wczesnego macierzynstwa. Ja mialam slub w lipcu, a Dzidzia poczela sie w grudniu wiec w sumie pol roku bylismy tylko we dwoje :-) Ja zawsze zartowalam ze musze zajsc w ciaze zanim Krzysiek skonczy 30 lat, ze ja moge jeszcze poczekac, ale on tu juz prawie dziadek :ico_haha_01:

Mysle ze mlode mamy sie tak wszystkim nie przejmuja i moze dzieki temu Dzidzia ma szczesliwsze Dziecinstwo?

Ja zawsze chcialam miec blizniak, moze uda sie nastepnym razem :-D

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

29 maja 2007, 17:09

Dominisia, ty ja to samo, zawsze chcialam miec blizniaki, moze tez sie teraz uda, bo ja sama blizniaczka jestem

A ktorego lipca braliscie ślub?? Bo my tez w lipcu 10, ale 2004roku

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

29 maja 2007, 18:13

22 lipiec 2006, tak wiec w tym roku swietujemy pierwsza rocznice, a wogole to wydaje sie mi ze to tak niedawno bylo...

A masz siostre czy brata blizniaka?? Jestescie do siebie podobni?? Bo mi zawsze marzyla sie parka chlopiec i dziewczynka :-D

[ Dodano: 2007-05-29, 18:15 ]
A wogole to wiekszosc rzeczy dla Dzidziulka kupowalas w Polsce czy w Norwegii??

[ Dodano: 2007-05-29, 18:18 ]
My zastanawiamy sie nad imieniem dla naszego synaczka, chcialabym znalezc takie co istnieje i w Polsce i w Norwegii... Podobaja sie mi typowo polskie imiona, ale nie chce zeby potem Dzidzia miala problemy bo nikt nie bedzie umial imienia wypowiedziec, no i odpadaja te z typowo polskimi znakami, bo potem w urzedach dziwnie na to patrza.

A jak Norwegowie smiesznie wypowiadaja imie Krzysztof :-D
I tak moj maz dla wszystkich w Norge jest Krisem...

Moze przychodzi Wam dziewczyny cos do glowy??

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

29 maja 2007, 20:18

Dominisia, ech tam nie jests za młodana bycie matką..nie chodzi kochana tu o dojrzałość wiekową ale emocjonalną... jesteś mądrą kobietą twardo stąpającą po ziemi i skoro jestes gotowa na bycie matką to ok jestem pewna że będziesz dla sowjego maluszka bardzo dobrą mamusią!

No i zaskoczyłaś mnie tym że klega od razu wypił pół litr wodki wow :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

29 maja 2007, 21:43

Izunia dziekuje Ci bardzo za te slowa, az sie troszke wzruszylam czytajac to co napisalas, tak rozradowalo sie moje serduszko :ico_buziaczki_big:
Bardzo bym chciala byc dobra mama i mam taka nadzieje ze sie mi to uda, bo na pewno bede sie bardzo starac...

a z alkoholem to roznie bywa, moze ja znam samych Norwegow lubiacych pic?? No nie wiem :-D Ten Norweg chyba potem zalowal swojego wyczynu, albo sie cieszyl ze mial okazje chlapnac za darmo :)

Izunia pracujesz w Polsce??

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

30 maja 2007, 10:56

Dominisia, tak pracuję w Polsce w spódzielni mieszkaniowej (3 dni) i w telewizji kablowej (2 dni) mam prace biurową...

Mój mąz też ma tu pracę nawet dobrze płatną... pracuje u teścia (swojego ojczyma) ale nie chce już u niego pracować bo za dużo się kłucą...To jest człowiek (mój teść) który nie da sobie nic powiedzieć..No z ze mną wcale nie rozmawia :ico_oczko:

Kochan jestem pwena że bedziesz kochaną mamusią dla swojego bąbelka :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

30 maja 2007, 13:52

oj najgorzej jest pracowac z rodzina, tak ze nie dziwie sie Twojemu mezowi ze nie chce... Potem zycie zawodowe miesza sie z prywatnym i to jest niezbyt fajne.
Moj tesc jest teraz w Norwegii, w sobote jedzie i juz nie moge sie doczekac... :-D

Dobrze ze pracujesz w Polsce, nie bylo by Ci zal zostawic robotki gdybys zdecydowala sie na wyjazd?? Ja pracuje coraz mniej, bo mi nie wolno i juz czasami nie daje rady i jakos mi tak ciezko w domu wysiedziec, ale jak pojawi sie Synus to juz bedzie wiecej zajec :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

30 maja 2007, 13:56

Dominisia, jak pojawi się maleństwo to czas ci bedzie leciał że szok :) Oczywiście bedzie to mile spędzony czas ;)

Może nie wyjadę do Norwegii jeszcze nie jest nic pewnego ale jeśli miała bym to czemu nie...może bylo by nam lepiej...może tam bym jakąs pracę znalazła... kto to wie...

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

30 maja 2007, 15:32

witam was dziewczyny, ja dopiero teraz zasiadam bo w Kristaiansand z rodzicami bylam na zakupach i Milana trochę obkupiliśmy :-)

Dominisia, co do rzeczy dla dzidzi, to ja taka pierwsza wyprawkę ( tzn, ciuszki- body i kaftaniki ; kocyk , kołderkę z poduszką ) to te kilka rzeczy akurat udało mi sie w polsce kupić. Potem kupiłam wózek przez allegro i łożeczko turystyczne (bo mi takie sie podobało ). Ale tak reszte rzeczy to w Norge. Ciuszki są przesliczne i nawet nawet dobre cenowo w H&M, naprawde super, tylko tam dla Milana kupujemy. A tak to wanienke możesz kupić w jakimś z rzeczami dla maluszka i łóżeczko tez tu ( wanienaka i łóżeczko turystyczne jest tu podobnie cenowo jak w Polce) . Gorzej to z wozkami. Najlepiej jak byc w Polce kupiła bo tu bardzo bardzo drogie są. No nie wiem co ty jeszcze chcesz kupić. Przewijaka ja nie mam bo to dla mnie zbędny wydatek był. aha fotelik samochodowy, to taki pierwszy porzyczyl nam taki Nils, taki do 9 kg, a drugi to już kupiłam w Polsce jak byłam. W sumie fotelik to pierwsza najwazniejsza rzecz do kupinie ( nie liczac ciuszkaów i kosmetyków dla dziecka) bo nie odbierzesz inaczej dziecka ze szpitala. Możesz odebrac albo w foteliku albo w nosidelku takim od wozka.
Te pierwsze pampersy sa bardzo tanie. njlepiej jest kupować w ICA , bo jak kupisz 3 paczki to 4 dostajesz gratis.
Nie wiem co tam jeszcze sie kupuje nie pamietam. No dla siebie odciągarke do mleka ( dla mnie przez pierwszy miesiąc bardzo sie przydała, nie wyobrazam sobie na poczatku karmienie bez pomocy odciagarki, dopoki nie zagoilam sutkow). Ale to bizej porodu ci napisze o karmieniu piersia.

A co do imienia dla chłopca.
Hihihi to takie uniwersalne jest Milan :-D . No ale mi sie jeszcze starsznie podobało Fabian ale dla mojego męza nie. No i Sebiastaian mi sie bardzo podobało, a teraz to najbardziej to Santiago (hahha nie wiem czemu chyba filmu sie naogladalam za bardzo Gool!!!) no i Michael fajne jest.
A na mojego męża tu mowia Marius , hahaha bo w Norge jest takie imie.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość