Wisienko wszyscy jesteśmy z wami myślami i czekamy na wieści. !!!!!
Dawno mnie nie było, ale powiem wam sama sobie to zrobiłam, zoraganizowałam za wiele atrakcji na ten weekend z moja rodzinką

i jestem szczęśliwa, że przeżyłam i teraz leciutko odchorowywuje, w formie problemów z chodzeniem i samopoczuciem. Już nie jestem tak zwinna !!!!!!!!!!!
Poczytałam sobie za to dzisiaj wiele.
Swabasia ja dokładnie w ten sam sposób zamierzam użyć różek, do wózka nie kupuje nic specjalnego, a w siedzonku do samochodu nie będę dziecka męczyć. Śpiworek ja zamierzam używać, ale trońke później i takie cieplejsze na zimę, a na początek i tak będziemy tak częśto wstawać do dziecka, że małym kocyczkiem albo taką flanelką nakryje i wystarczy.
Wisienko te śpiworki to trońke drogawe, u mnie w sklepie spożywczym Lobloaws są po 4$ za sztukę i czasem za 10$ dożucają kocyk albo śpiochy, takie tam cudeńka. A i ktoś się pytał sorki nie pamiętam ale na dole jest gumka i możesz przez nią mieniać pieluchy, nie trzeba dziecka wyciągać ze śpiworka. Super sprawa.
Ide lulu bo padam na buziaka odezwę się jutro, paapappapa