ja odkad jestem na zwolnieniu to codziennie musowo muszę sie zdrzemnać w dzień bo chodzę jak pijana a kawką nie chcę sie faszerować lekarz kazal odpoczywać więc korzystam
O tak dziewczynki odpoczywanie to podstawa, ja zapomniałam w ten piątek, sobotę i niedziele o sobie, wszystko było apropo mojej pasierbicy i powiem w niedziele wieczorem i w poniedziałek to czułam się jak flak i poniedziałkowa dzemka była ok 4 godzin a potem i tak o 22 spałam jak zabita, a brzunio bolał jak oszalały.
Ale dzięki Wisienkowemu opisowi co się je stało wiedziałam ze to przemęczenie i dużo teraz odpoczywam.
kasiu, mała kawka nie zaszkodzi dzidziusiowi. ja mam niskie ciśnienie i mój gin. mówi, że nawet 2 filiżanki kawy nie zaszkodzą.wiadomo, że nie...siekiery, tylko słabsze, albo z mleczkiem lub śmietanką
Ja kupiłam sobie bez kofeiny bo lubie kawe i robie pół kubka kawa i pół mleko. Ale czasem to bym chciała normalnej się napić bo ta mi nie smakuje tak bardzo.
Mój mąż jednak mnie bardzo pilnuje z kawą i nie mogę.
Witam, ja niestety nie mogę obejść się bez małej czarnej. Ale mój gg też mnie uspokajał, że to nie szkodzi mojej Dzidzi.
Boże, jak widzę te wszystkie świeżutkie daty urodzin to tak się nie mogę doczekać, że aż coś mi się dzieje. Z tego wszystkiego przeglądam codziennie album mojego synka i próbuję sobie wyobrazić jak ta moja Dzidzia będzie wyglądać.
Ps. mam nadzieję że będzie taka śliczniutka jak mała Vikusia. Na prawdę pozazdrościć takiej Księżniczki