karina22 pisze:moja tesciowa mnie wczoraj znów poirytowała,bylismy na chwilke u nich z małym ,moja tesciowa se peta odpaliła i paliła w łazience,przy otwartych drzwiach,olek se stanoł koło laznienki ja go zawołałam bo ma problem z kaszlem ciągle choruje,zeby niewdychał tego dymu,a moja tesciowa na to ze ona w inna strone dmucha
juz mam dosyc tego ze moje dziecko musi wdychac ten cholerny dym,powiedziałam jej ze przeciez i tak to na niego leci,a on przez to non stop ma problemy z kaszlem
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość