Jejku nie wierzę włąsnym oczom, jak tu ostatnio pusto!!
Ale przynajmniej można spokojnie nadrobić, a nie godzine spędzać na czytaniu postów hihi...
U mnie była przyjaciółka i dopiero co wyszła. Zrobiła mi włoski. Coś tam wyszło, ale co to dopiero jutro w dzień ocenię, bo teraz to ciemno jest i słabo widać.
Właśnie zajadam kolację. Trochę poźno, ale głodna byłam i bym inaczej nie zasnęła nawet.
Avisek same zmartwienia masz, współczuję. Ale na pewno wszystko dobrze się skończy. A dlaczego nie chcesz mieć wywoływanego porodu? Powiedz czy to coś złego, czy nieprzyjemnego, bo ja niezorientowana?
[ Dodano: 2007-06-04, 22:59 ]
Ciekawe kiedy Acia do nas zawita? Jestem strasznie ciekawa jak opisze poród, a przede wszystkim fotek malutkiej Juleczki.