......a co? nie będziemy sobie żałować no nie? jeszcze trochę i będzie po truskawkach i znowu trzeba czekac cały rok!a mrożone to juz nie to samo... 
Próbowałam wpaść wcześniej, ale net mi siadł i nie mogłam się tu dostać
Mój Maluszek wcale nie jest taki malutki, bo waży sobie 2200g, chociaż w 33 tygodniu powinien ważyć 2000g 
Mój pulpecik 
Jak mi je jutro przywiezie z poczty, to zrobię fotki i Wam pokażę. Sama jestem ciekawa jak wyglądają
i 
, bo będą dwie piątki Miałam jechać w sobotę, ale tato powiedział, że jest zmęczony 10-godzinną podróżą (dopiero co wrócił z mamcią z belgii), a poza tym nie bawi go łażenie po centrum handlowym. A kiedy miałam go wybłagać na niedzielę, to tak sobie pomyślałam, że może jednak sobie odpuszczę skoro i tak następnego dnia będę szła do wikarka na badania 
Trochę żałuję, ale cóż poradzę! Tato był zmęczony, a że jako jedyny ma prawko (mamcia boi się jeździć samochodem, a ja nawet gdybym miała, to i tak z brzuchem bym za kierownicę nie wsiadła), tak więc razem z mamcią byłyśmy zdane na jego łaskę 
Ale szybkiego doczekania się życzę 55-tkom!
Rozpakowaliśmy go od razu i złożyliśmy i nie chciało się nam spowrotem składać i upychać w pudłach, więc stoi w przedpokoju przykryty folią i tak już zostanie Bałam się jaki wyjdzie kolor - niestety sklep nie dysponował żadnymi próbkami materiałów, tylko wydrukiem, ale zaryzykowaliśmy i jest całkiem fajny Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
,
