Cześć Słonka !!!!!!!!
Dokładnie ja też myślałam, że już Kasia 1984 nie pracujesz, bo nawet pamiętam, jak ci gratulowałam, pewnie musiałaś iść pomóc swojej wybitnej zastępczyni hihi
Ja miałam do połódnia okropny dzień wczoraj, mąż musiał lecieć do pracy, wezwanie, a potem znajomi go wezwali, mąż znajomej wyciągnął wszystkie kabelki ze ściany i nie umiał zamontować ponownie światła. I dopiero o 18 był w domu, aż się popłakałam. Biedak prawie codziennie zataje mnie na telefonie ryczącą, a to się smuce, że jestem tak ospała i jestem nierobol i wyje jak oszalała, naszczęście on to znosi dzielnie i nawet jestem zdziwiona jego słowami. Podobno bardzo ciężko pracuje nad naszym dzieciem, aby miało odpowiednio jedzonka i picia, i teraz to jest moja największa i najważniejsza praca.
Wisienko my też czekamy na wieści o twoim maleństwie.
O zapomniałam, ale wieczorem poszliśmy do teści i teściowa dała mi recznie przez nia zrobiony kocyk dla dzidzi z wełenki, miekkiej jak jedwam, przepiękne.
[ Dodano: 2007-06-04, 19:20 ]Dziewczyny co jest grane nie ma was wogóle na sierpnióweczkach, pochorowałyście się??
Czekam i czekam a tu nikt !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: 2007-06-04, 22:17 ]NAPRAWDE DZIEWÓCHY NAKOPIE W TE nonono INO BĘDZIE CHUCZAŁO !!!!!!!
GDZIE SIĘ PODZIEWACIE !!!!!!!!!!!!!!!
