Dziewczyny najśmieszniejsze jest to, że ja sobie sama ten tor przeszkód przedwczoraj ustawilam. Zachciało mi się stołu i krzeseł, więc je sobie sprawiłam i postawilam na trasie sypialnia - pokoj Julki
Rzuchwa mnie napier**la, pewnie jutro wyjdzie sieniec kolos.... niektórzy pewnie pomyślą "bo zupa była za słona" ale co tam
wazne że zeby mam na swoim miejscu
Iwciu dla Twjego dorosłego mężczyzny STO LAT
A z tym płaczem u Julki dziwna sprawa, bo ona wrecz wrzeszczała przez sen i cieżko ją było wybudzić. DZiś za to kochane dziecko zrobiło sobie trzygodzinną drzemkę
a ja mogłam się zająć zaległymi sprawami
Asiu, ja czasem bywam w Świdnicy, to jakieś 50 km od Wrocławia, więc może kiedyś Cię nawiedzę?
Idę sobie Losta pooglądać, bo moj Gargamelek mały znów poszedł spać
[ Dodano: 2007-06-05, 18:11 ]Niepokoi mnie brak Sosenki! Sosna, Sosna tu Odzimkowa - odbiór....
A może z Zuzią coś się dzieje? daj jakiś znak