Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

06 cze 2007, 18:02

Hekkate, nie duzo tej krwi pobierają a o mało bboli mi sie udało pobrac jak mała spala i nawet sie nie obudzila :-)

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

06 cze 2007, 23:40

hekkate mojemu Bartusiowi pobierali w przychodni krew i miał pobierane z paluszka, takim jak dla diabetyków przyrządem. Nic nie płakał i nawet się do Babki śmiał!!Le danielek malutki jest. Pomyśl że Twój syn ma 57 cm, a mój przy porodzie miał 64 cm!!!

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

07 cze 2007, 09:16

KATELAJDKA hahahahahahaha ale się usmiałąm jak przeczytałam ze bartus wazy 9kg. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: kacperek tez był grubiutki i wszyscy z niego się śmiali ze fałdka na fałdce ale 9kg. to kacper miał 6,5 miesiąca hahahhaha-bartuś szaleje, no ale kacper z mniejszą wagą sie urodził bo 3710 miał.
Jestem ciekawa ile wazy teraz Amelka daję jej tak z 7kg.
LUTOWKI a ja wczoraj się spotkałam z MAGDZINKA,JEJ MEZEM I JOASIA hahahaha przyjechali z Warszawy do Poznania do rodzinki w odwiedzinki i się spotkałysmy w samo południe kiedy to koziołki sie u nas trykaja na starym rynku. Było bardzo sympatycznie i smiesznie. Po sniadanku dopisze wam resztę wrazen i moze wkleje fotke którą zrobił nam Kacperek w parku hahahaha
Jestem już po sniadanku i kapieli odświeżajacej :).
Tak jak widzicie wkleiłam fotke z naszego spotkania z Magdzinką w parku, było smiesznie dlatego ze Joasia sie wyspałą w drodze do Poznania w samochodzie i nie chciała spać z początku troszkę marudziła natomiast chwilke przed naszym spotkaniem Amelka zasneła i kimała z poł godzinki nawet nie we wózeczku. jak sie obudziła to troche posiedziały na naszych kolankach i obie nuplały sobie rączki a my jak to mamy porównywałysmy je sobie :ico_haha_01: :ico_haha_01: . Amelka ma jasniejszą karnację od Joasi, początkowo myslałam ze Asia taka opalona ale Magdzinka mowi ze jej nie opala hahahaha tylko taka jest od początku. Potem jak chciałysmy sobie porobic fotki to raz jedna płakała raz druga, Jak Asia grzecznie siedział i była gotowa do sesji fotograficznej Amelka darła sie w niebogłosy co chwilkę w tym parku wyjmowałysmy piersi jak wariatki hahahhaahhaa ale nikt z nas sie nie smiał bo w tym parku same matki z dziecmi praktycznie więc wszystko na porządku dziennym było. Amelke nakarmiłam o 10.00 a w parku byłysmy miedzy 12.00-13.00 więc myslałam ze ona głodna jest i tak wariuje a ona poprostu spać chciała i nic nie ciągnęła z piersi bo chciała poprostu zeby jej dac pospac a nie tam fotki strzelac hi hi. takze jak zasnęła to spała do 14.00 i dopiero wtedy chciala jesc.
Nasze spotkanie z Magdzinka choc krótko trwało to było sympatyczne-tak smiesznie jest sie spotkac na zywo jak cały czas sie tylko pisze i ma kontakt przez kompa i tylko oglada sie zdjęcia a na zywo tak śmiesznie było obie z tego się usmiałysmy.
Mam nadzieje, ze jeszcze kiedys sie spotkamy no i HARE mogłaby ez sie dołączyć bo tez z Poznania jest a teraz tak szybko to spotkanie wyskoczyło bo dzien wczesniej magda mi napisała smska ze beda na starym rynku a ja mam rynek pod nosem prawie ze ze nie zdązyłam poinformować HARE :( ale to nic jeszcze sie napewno spotkamy.
Miłego długiego weekendu lutoweczki buziaczki
Ostatnio zmieniony 07 cze 2007, 10:17 przez karolas, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

07 cze 2007, 10:12

hej dziewczyny
a myz domkiem dalej nic niewiadomo teraz co zrobic bo moze trzeba bedzie czekac do konca sezonu wrrrrr najlepsze miejsca zaklepane, no tak a pytalam sie juz od paru miesiecy kiedy jedziemy keidy jedziemy a maz nic oczywiscie nie wiedzial, bo musi wziasc urlop z pracy a jest wlascicielem wiec ciagle cos ciagle cos i wychodzi ze nigdy nie jest dobra okazja, a teraz akurat praownicy maja urlop duzo sie nie dzieje wiec idealny czas, wrrrrr echhh

HaRe
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 97
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:48

07 cze 2007, 10:54

No tak dziewczyny karolas i Magdzinka jakby co to wiecie... HaRe czeka na znak telefoniczny :ico_oczko: Poważnie miło byłoby się spotkać. A dziś znów szykuje się upaaaalny dzień.

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

07 cze 2007, 12:59

karolas, To super,ze moglyscie sie spotkac,szkoda ze tu z łodzi nikogo nie ma, no ale moze jeszcze zdaze sie z lulu spotkac,jakby jechala do łodzi bo ma najblizej z was.
A propos darcia sie waszych pociech,ja ostatnio jakos nie rozrózniam wlasnie zmeczenia od głodu,wpycham mu cyca a on nie chce i ze 2 razy to mi zasnal jak go ulozylam tylko do karmienia a jeszcze nie zdazylam sie rozebrac hihi i patrze a on spi,jakos w ogole chyba szybciej sie meczy niz wczesniej,chyba dlatego ze wiecej bodzcow juz odbieraja nasze dzieciaczki i lepiej wszystko widza.

Hekkate, piszesz ze sie nie moze dzidzia skurczyc amoja kolezanka wlasnie byla u lekarza i jak zmierzyli jej dziecko to sie okazalo ze ma 57 a przy porodzie mialo 61 hihi wiec jak widac moze sie skurczyc, a na powaznie tak to czasem bywa ze zle mierza wszpitalu na łapu capu a potem co innego wychodzi juz w przychodni na kontrolnym badaniu.

HaRe
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 97
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:48

07 cze 2007, 20:06

Właśnie wróciliśmy od moich rodziców 60 km od Poznania. Fajnie było i wyjazd do nich był czystym spontanem. Mój M. nagle mówi "chcesz się gdzieś przejechać" a ja na żarty mówię "pewnie". No i tak wyszło że pojechaliśmy hehehhe.
Wróciliśmy jakieś 40 min temu i Kuba już po kąpieli. Teraz M. czule do niego przemawia i śpiewa mu kołysankę :-D

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

07 cze 2007, 20:30

HaRe, my tez zrobilismy sobie spontaniczną wycieczkę i wylądowaliśmy u teściów mojego szwagra którzy mieszkają w lesie. Było bardzo fajnie - Nina zasnęła na huśtawce, oglądaliśmy konie i przy okazji dałam zastrzyk ich psu...
Miły dzionek! Teraz Ninusia mówi sobie w łóżeczku a Zuzia poszła z tatusiem na soczek!

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

07 cze 2007, 21:49

Mamcia masz gg?

Magdzinka Karolas super ze sie spodakałyscie fajnie tak zobaczyć sie na żywo zazdroszczę wam troszeczkę.


Mirelka juz jest na mleczku bebilon 2 wypija 4 razy dziennie po 150 ml a rano dostaje kleik 150 ml do tego marchewka z jabłkiem po południu ale cos nie bardzo chce jesc tej marchewki.
A jak tam wasze maluszki jedzą juz coś oprócz mleka?

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

07 cze 2007, 21:53

qunick, jestes weterynarzem?
HaRe, uwielbiam spontany tylko zawsze jest problem gdzie pojechac hihihi tyle glowienia ze zajmuje to pol dnia a jak sie juz znajdzie miejsce to sie okazuje ze zamykaja hehehe ale tak czy siak jestesmy aktywni kazdy weeknd gdzies spedzamy, tylko to glowienie wciaz pozostalo ... :ico_olaboga: :ico_oczko:
Iwona77, jak chce ejsc to zazwyczaj kaszle, przynajmniej Julcia tak robi i w ksiazce jezyk niemowlat tez tak pisze i z Julcia sie sprawdza, a jak ejst zmeczona to sie wierci trze oczka i uszki,
Hekkate, dziki hekkate juz sprawdzalam te e-noclegi, :ico_brawa_01: :-D :ico_brawa_01: :-D

[ Dodano: 2007-06-07, 21:58 ]
Iza@, tak amm gg numer to 5626902 :ico_oczko: a Julcia nie chce jesc, tez wlasnie ciagnie z butli ale gora 4 razy dziennie po 100 ml jabluszka zje kilka lyzeczek ale niepodaje jej codziennie a kartofelkow tez troszke,a le wiesz co, moze dodaj do marcheweczki troche mleka lub kleiku wtedy konsystencja bedzie jej sie bardziej pdoobala bo Julcia tak samo reagowala jak nie dodawalam mleczka, teraz juz wcina a smak jest ten sam,

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości