u mnie jest tylko ten problem, ze ginek jest zwolennikiem naturalnego poczatku ciazy. jak sie juz zacznie to robi USG i jesli wychodzi, ze dzidzia naprawde duza to na cc kieruje. nie bedzie mnie meczyl na sile. to jest empatyczny czlowiek. powiedzial tylko, ze nie ma potrzeby sie umawiac na planowany zabieg skoro dziecko ma prawidlowa pozycje i wszystkie badania sa w normie. z tym, ze dzis przy KTG wspomnial, ze jak do piatku nie urodze, to zebym do niego na badanie przyszla i chyba mnie skieruje do szpitala. ale to bardziej z rozmiaru i koloru mojego brzucha stwierdzil. 124 cm w pasie to juz nie przelewki
[ Dodano: 2007-06-06, 19:37 ]
naturalnego poczatku
porodu mialo byc oczywiscie
[ Dodano: 2007-06-07, 22:49 ]
a co wy tak swietujecie, ze kompa nie odpalacie? nawet nikt nie przyszedl sprawdzic, czy dalej jestem 2w1

nieladnie, takie kolezanki jestescie?
