Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

09 cze 2007, 20:14

moja nawet jak dobrze chce to nie wychodzi....
wie że mam egzamin, moja mama zabrała Olę na cały dzień żebym się mogła uczyć, musiałam zrobić przerwę żeby obiad zrobic i jak już kończyłam to teściowa zadowolona garnek gołąbków wniosła.....a rano się widziałyśmy i gdyby słówko powiedziała że da nam obiad to oszczędziłaby mi wiele czasu....to właśnie ten brak organizacji u nich wychodzi...widzicie, to dobra kobieta jest - tylko zero planów, zero organizacji...z innych trochę planet jesteśmy :ico_noniewiem:

Izunia ja jak Kristi bym poszła, żeby argumentów nie miała że jak się z nią umówiliscie to nie przyszliście itp., itd, że buntujesz, że ona chciała..-wiesz jak jest :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

09 cze 2007, 21:08

mi jak moja tesciowa powiedziala mi ze ja buntuje P to ja jej odpowiedzialam ze on wreszcie przejrzal na oczy to ona :ico_szoking: a on zadzwonil i powiedzial ze jest znieczulica i nie ma serca to ona w szoku byla :ico_szoking: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

11 cze 2007, 08:28

Czesc dziewczyny :)))

No i byliśmy...

Oczywiście najpierw jecha;liśmy doTrójmiasta sobie na zakupy no i pod wieczór pojechaliśmy TAM... oczywiście ok 14 był telefon gdzie jesteśmy że mąż miał przyjecha się przywita no i była obraza ale mąż powiedział do niej że wyraznie powiedział że nie wie czy przyjedziemy bo chcemy wyjechaci ona tez nigdy nie ma czasu....

No ale jak wracaliśmy wieczorem do weszliśmy TAM usiedliśmy w kuchni a mąz mojej teściowej siedziła w pokoju :ico_puknij: rozmowa się nie kleiła do mnie słowa nie powiedziała tylko z męzem rozmawiała..a małemu da la prezent na dzień dziecka no i po ok 25 minutach wracaliśmy do domu.... tak wyglądało to spotkanie...

Ok kończe bo się rozpisałam i na pewno was zanudziłam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

12 cze 2007, 07:53

Widzicie narzekacie tak ja jestem 2 dni po terminie a moja tesciowa nawet nie zadzwoni czy urodzilam czy nie w du,..... ma :ico_noniewiem:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

12 cze 2007, 08:17

magda26 nie wiem czy to jej plus czy minus :ico_oczko:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

12 cze 2007, 09:05

hm no wlasnie ..................sama nie wiem i tak zle i tak nie dobrze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

12 cze 2007, 09:54

Wczoraj wjechaliśmy do teściowej bo mąz chciał pokazać jej foty z Norwegii i czułam sie jak intruz!!!! :ico_zly: Zero nic kompletnie nic do mnie nie powiedziała!

Co za baba! szok już tam nigdy nie pojadę nigdy!!! Mam dośc tej kobiety!!!

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

13 cze 2007, 08:56

Izunia pisze:Zero nic kompletnie nic do mnie nie powiedziała

a Ty coś do niej mówiłaś? co Twój mąż na to?

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

13 cze 2007, 09:01

moj maz tak jest wsciekly na swoich rodzicow ze boje sie ze jak wybuchnie to nie wiem co bedzie :ico_olaboga: za to ze cala ciaze sie nie interesuja nic nie dzwonia a to pierwszy wnuk w tej rodzinie i prawnuk :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

13 cze 2007, 09:34

Beatris60, Ta kobieta nawet na mnie ie patrzyła jak bym niewiem co jej zrobiła :ico_szoking: Ja już wymiękam mam dośc... ile można wytrzymac a najgorsze jest to że mąz nie widzi problemu bo to dla niego nic nie jest ale nie wie jak ja się czuje!!!!

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość