Acha. Pochwalę się Wam jeszcze, że kupiłam dzisiaj leżaczek-nosidełko w komisie (w końcu szkoda pieniędzy na nówkę, skoro stan leżaczka jest wzorowy, a Kubuś lada chwila i tak z niego wyrośnie!). Poza tym kupiłyśmy z Mamką rożek, kilka ciuszków i...upatrzyłyśmy już wózek Co prawda kosztuje 420zł, ale jest w takim stanie, że hej! Przeszkadza mi tylko jedna rzecz- to trójkołowiec Nienawidzę trójkołowców! Dlatego zastanawiam się nad zakupem wózka z tej strony:
http://allegro.pl/item169409931_wozki_w ... ocja_.html
Jeśli możecie, to zaglądnijcie i powiedzcie co uważacie na ten temat i czy Waszym zdaniem się opłaca i w ogóle...
Miłego wieczoru moje damy i pozdrowienia od Kubalka, co kopy sadzi jak piłkarz jakiś