Dzisiaj mi kartony do przeprowadzki maja przywiezc! Okropnosc!!!
A ja tu nawet nie bede mogla pomoc!
Czuje sie bardzo bezsilna i gra mi to coraz bardziej na nerwach! Taki to juz mam charakterek! Usiedziec mi ciezko! hihihi!!! A potem sie dziwie, ze mala mi sie w brzusiu rozpycha!
Jak to maz powiedzial! Ona ma nie tylko zadarty nos po mamusi!!!
To poszalej po sklepach Violu!
Asiu, moje skurcze sa nawet z tabletkami i dalej szyjka ulega zmianom, tylko wolniej! Ze strony zewnetrznej juz plasciutka i otwarta na 2, tylko strona wewnetrzna jeszcze zamknieta! Polozna mi powiedziala, ze jesli mam mniej skurczow to moge brac tylko jedna tabletke, ale ja sie chyba nie odwaze, bo widze przeciez, ze po 12godzinach to mam wiecej skurczow i sa mocniejsze, wiec nie bede ryzykowac! Zreszta mam skurcze nawet jak leze plackiem! No ale to mala mi tak rozciaga macice, ze hoho!!! Ona mi tylko prawa strone zajmuje (z lewej pusto
) i jak leze to sobie nozki prostuje! Wygodnisia!
Bardzo lubi mi je pod zeberka wcisnac
i pchac!
Sandra! Trzymam kciuki za jeszcze jedna dzidzie co sie spieszy na swiat!