biedna
rybka 
jak slysze ze tak sie ktoras kobieta meczyla przy porodzie, to az mi sie chce plakac... ja jestem cykor i w bolach wytrzymalam zaledwie godzine...ale moj porod to byla po prostu bajka...w nocy odeszly wody i zaraz pojechalam do szpitala, gdzie sie okazalo ze rozwarcie juz jest (nie pamietam jak duze, w kazdym badz razie powiedzieli ze urodze o 4 rano... i urodzilam pol godzinki po wyznaczonej godzinie

)
kasi.k ja swoj paszport wyrabiam w ambasadzie w paryzu... i powiedzieli mi, ze niestety musi to potrwac, bo oni wysylaja moje dokumenty do polski, tam zalatwiaja wszystkie formalnosci i odsylaja paszport... niestety na wyrobienie paszportu w polsce nigdy nie mam na tyle czasu...ani sil , aby sie w wakacje meczyc po urzedach
[ Dodano: 2007-06-14, 07:54 ]
julie, ale casanova z nathanka

skad ci sie nabralo tyle dzieciaczkow w podobnym wieku?chodzisz moze do jakiegos centrum dla mamus z dzieciaczkami?
mi cos takiego proponuja jak chodze na wizyty kontrolne z wiktorkiem, i nawet przymierzam sie pojsc...tylko ze to jest strasznie daleko, ciezki dojazd autobusem a maz samochodem codziennie jezdzi do pracy...
natashka, no to super ze jedziesz do danii!! moze przy okazji zahaczycie o francje???
ma moze ktoras z was informacje od
elwiry???jest dalej w holandii czy moze juz w belgii? kiedy bedzie we francji?