Kacper ok 2 miesiąca życia też strasznie nudził sie w wózku,jak nie spał to darł sie jak zwariowany
spacery to była udręka,denerwował sie że nic nie widzi
Jak zrobiło sie ciepło to leżał w wóżku na brzuszko i zaglądał przez siatkę o tak jak tu widać
i troche sie już wtedy uspokoił bo widział wszystko
wzbudzał zainteresowanie wszystkich przechodniów hihi m
wózek mieliśmy taki,że można było zrobić z niego spacerówkę i zaczął tak jeździć zaraz jak skończył 6 miesięcy (ale on już umiał sam siadać i siedzieć)oparcia nie dawalismy na początku całkiem na prosto tylko tak na pół siedząco,jak chciał to siedział sam prosto,albo odpoczywał w pozycji półsiedzącej.
a lżejszą spacerówkę kupiliśmy dopiero teraz w lutym,jak skończył roczek.
Napewno nie dawałabym dzieca do spacerówki jeśli nie umie siedzieć