ile nas tyle historii, ale grunt to optymizm
ja też pierwszą ciążę straciłam, ale podeszłam do tego bardzo spokojnie, pomyslałam sobie, że tak miało widać być i lepsze to niż chory dzieciaczek
lekarz kazał nam odczekać 6 miesięcy i dokładnie tyle odczekaliśmy i za pierwszym razem się udało (choć wg lekarza miało to potrwać z 6 miesięcy i wcale nie chcieliśmy tak od razu)
teraz mam drugiego lokatora w brzuszku
jak widać, trzeba iść do przodu, a smutki zostawić za sobą, wierzę że i tobie, tak jak nam K@tk@ się uda i już niedługo będziesz mieć śliczny suwaczek dla maluszka i będziesz odliczała ostatnie dni do porodu