Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

05 cze 2007, 22:02

kasiekk, zmienilismy kaszke na wersję JUNIOR Bobowita z czekoladą i Antol zajada aż mu się uszy trzęsą.
matikasia pisze:a jak zrobić taki domowy pasztet????

hmmmm.... nie robiłam sama, to moja mama jest specjalistką od tego. Zapytam przy najbliższej okazji.

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

06 cze 2007, 13:57

Bożenko ja próbowałam już różne dawać i żadnych nie chce :ico_noniewiem: trudno

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 cze 2007, 15:01

będę wdzięczna za przepis na pasztet:) ale chyba poszukam też na necie, ale żeby był sprawdzony:)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

06 cze 2007, 16:52

matikasia, ja z mamą to się dopiero będe widziała 23-06 wczesniej nie
ale mogę zapytac o przepis moją siostrzyczke niech mi mailem wysle. Jakoś nie mogę sie przyzwyczaić, że oni juz maja internet hihihihi

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 cze 2007, 17:47

super będę czekać;)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

06 cze 2007, 18:01

napisałam do siostry
teraz ona musi od mamy wziąść przepis i przestukac na klawiaturę
czekamy obie :-D

[ Dodano: 2007-06-06, 18:36 ]
Już mam
Potrzebujemy
udka drobiowe i piersi - rozfiletować
tyle samo wagowo watróbek - sparzyć
wszystko razem 3-krotnie zmielić
przyprawić wedle uznania
dodać jedno jajko, mozna dołozyc pokrojoną drobno ugotowaną marchewkę
wymieszać wszystko tak jak na mielone i przełozyć do blaszki
piec na rumiano i od czasu do czasu sprawdzać patyczkiem
długość pieczenia zależy od ilości pasztetu i wysokości blaszki

Smacznego

marta_wa
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 53
Rejestracja: 06 maja 2007, 13:27

15 cze 2007, 12:07

nie chcę was mamusie straszyc, bo i tak trzeba uważac na wszystko co podaje się naszym pociechom, ale u mnie w mieście zamknięto sklep mięsny Szponder, ponieważ pewna rodzina kupiła tam parówki i nikt z trzy osobowej rodziny się już nie obudził, łącznie z dzieckiem 2letnim!!!!
to tak ku, może nie przestrodze, ale może zmniejszeniu ilości podawania parówek:)
pozdrawiam baaardzo

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

15 cze 2007, 12:25

Co do parówek to prawda. ja zdecydowałam się na paróweczki jedyneczki. Są mniej tłuste, widać, że mają miesko a nie jakieś oczka tłuste i co najwazniejsze mają termin ważności, a w takim sklepie to kto Ci się przyzna ile mięso leży.

Co do pasztetu to sorry, ale z wątróbką jakoś nie skorzystam, bo na samą myśl, że mogłabym ją dotknąć, brrrr. A czy można go zrobić tylko z tego drobiu??

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

15 cze 2007, 22:55

ja daję bobaski i to najwyżej dwa razy w tygodniu
teraz to w ogóle nie wiadomo co sie je,nie tylko parówki strach jeść ale inne rzeczy też,człowiek by musial nic nie jesć,albo samemu wszystko robić i najlepiej samemu zwierzaki chodować na to też :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

20 cze 2007, 14:36

kasiekk święte słowa:)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość