eee, my to nawet przez skypa potrafimy sie poklocic...
no ale to fakt jak go nie ma klocimy sie mniej...bo i powodow jest mniej... bardziej za soba tesknimy a i jego przyjazdy sa mile , troche to tak odnawia uczucia, ze tak to nazwe bardziej rozpala
Jeszcze odnosnie fryzur - jak ostatnio bylam u fryzjera to mi powiedzial,ze teraz wychodzą z mody juz balejaże a wchodzą jednolite kolory( mogą byc delikatne refleksy) i to glownie bordo i odcienie a strzyżenie na kleopatre
ja nigdy nie nosilam pasemek ani balejazow, zawsze nosilam jednolite koory...jakos bardziej takie preferuje na swej glowie....
musze sobie wycieniowac wloski, bo taak fryzura mnie wkurza...i noisze grzywke i musze ja doprowadzic do przadku bo jak robie kitke to wygladam jak czubek bo wtedy grzywka wyglada jakby byla odcieta od reszty
Natashka jak mój fryzjer wyjechal na kilka miesiecy z Pulaw a ja akurat wtedy postanowilam sobie zrobic grzywke wiec poszlam do jakiegos salonu i tam mi zrobili taką ze wstydzilam sie gdziekolwiek w niej pokazac... kilka wlosow na krzyz i to byla cala grzywka, a ja lubie takie ciezkie grzywki i taką ostatnio zrobil Łukasz( moj super fryzjer)
ja nie ma fryzjera...rzadko do niego chodze, i wybieram roznych bo jak juz ma upatrzony salon gdzie mnie raz super obetna to zaraz go likwiduja
ok laseczki ja sie zbieram powoli, bo zaraz kolezanka wpadnie a ja do domku jade....
Ty masz zdrowie Natashka... Wiem,ze kolezankom sie pomaga ale jak ma sie swoje małe dziecko to ja bym sie nie zdecydowala... Ale dobrze ze jutro weekend, odpoczniesz, ja z resztą tez
[ Dodano: 2007-06-15, 14:01 ] Ciekawe jak czuje sie Justynka i jej siostra?
mama-emilki, dla Emilki zdolniacha
Justynka zrobie wszystko zeby do wtorku sie sykurowac zaczynam pic herbate z rumem , miodem i cytryna
Natalka tak sobie pomyslalam ze jak Oskarcio wszystko bierze do buzki to moze kup mu tzw brioszki ( cos takiego jak platki sniadaniowe tylko kuleczki lub oponki)
to i paluszki poczwiczy i cos bezpiecznie przekasi