Fajnie sie siedzi w domku,ale chciałabym pójść do pracy,bo co,zajdę w ciąże i znowu siedzienie,a człowiek coraz starszy i potem nikt mnie już nie zechce hehe no i najbardziej dlatego żebyśmy juz byli razem no i nie ukrywam że czasem to juz mam poprostu dosyć siedzenia w domu,potrzebuje zmiany,choć z drugiej strony chciałabym być z Kacprem cały czas.
Muszę tylko z mamą w końcu porozmawiać czy będzie zostawać z Kacprem,kurcze nie wiem czy da sobie z nim radę (nie ma tak siły a on to umie dać popalić) bo do żłobka go nie dam i żadnej obcej niańki tez nie chce,jeśli nie będzie mogła z nim być to poczekam aż pójdzie do przedszkola.Zobaczymy jak to będzie
u nas pochmurno i padało,teraz przestało,ale słońca nie ma,jest 20 st,a wiec nareszcie chłodniej
ja potem pójde na jakieś zakupki do kauflandu i po jakieś winko,mam wieczorkiem gości