Izunia, oj zapomnimy, zapomnimy jak nas tak rzadko bedziesz odwiedzac :)
Ja mam dzis tyle energii a nie mam jej jak spozytkowac, cos bym strasznie chciala zrobic, a z drugiej strony glupio tak samej... Strasznie brak mi towarzystwa, a na dodatek mezus wraca dopiero o 22, a z domku wyszedl o 6 rano
Fajnie bylo by pojsc na spacer, ale w samotnosci?? Zeby isc polazic po sklepach to trzeba miec kase, bo jak sie nie ma to zawsze jest cos fajnego... A ja wlasnie mam cale 60 koron!
Musze sobie sprawic fotel, bo siedze przed komputerem na krzesle i juz mnie tylek boli i plecy... Normalnie nie moge sie doczekac przyjazdu rodzicow, przynajmniej nie bede sama. A w sierpniu maz jedzie na tydzien do Polski, ma zabrac wozek i inne pierdolki dla maluszka! Tydzien sama, chyba zwariuje!!!
Siunia jak sprawuje sie samochodzik?? Bo nasz super, ostatnio troszke nim pojezdzilam i teraz to meza za kierownice nie chce wpuszczac :)