dziś w szkołach zakończenie roku, więc już jestem w domu
to znaczy, aż tak super nie miałam, po prostu zaczęłam prace o 13
Emilka poniewaz mój pediatra to bardziej jak zielarz na wsi, a dostac cos na recepte to cud
więc na biegunki kazał mi gotować ryż, aż sie tak właściwie to rogotuje i zrobi z niego papka, można posłodzić albo dodac do mleka, u nas kupki od razu twardniały
DELFINA, Maya jak zwykle słodka! ale masz rozrabiaka w domku
Lenka tez dokazuje, ale bardziej przy kubie, bo ja to ją ustawiam
Fela mam nadzieje, ze jak już będziesz teściową to pozwolisz lence chociaż raz dziennie Konrado całować?
będzie z tobą miała moja lenusia...
Gosia kurcze, zeby z tego kaszlu nic sie nie rozwinęło
a jak tam w pracy? nudy? ale chociaz taki plus, ze obiadu nie muszisz gotować
Jaśnie Pani wklej jeszcze jakieś zdjęcia, proszę
Lucy ja to jestem wyrodna matka chyba! lenka śpi w łóżeczku i to w innym pokoju, tylko przez jakiś miesiąc spałyśmy razem, a potem przymusowa emigracja w swoją pościel
Marta czekam na zdjęcia brzucha!!!!!!!!!!!!
Madzia może to nie do apteczki...ale czy są u was takie herbatki z hippa, np: z rumianku, z melisą, też działają, a jest ich mnóstwo na różne drobne dolegliwości
Fitney już chyba lepiej w domu, bo nic o ucieczce do PL nie piszesz
i tak trzymać!!!!!!!!!!!!!
[ Dodano: 2007-06-22, 16:38 ]julie_377, mam nadzieje, że jak już zaczniesz latać to troche odpoczniesz od codzienności i wszystko się w twojej duszyczce ułoży
buziaki na uśmiech