Nie mam zaległości,wszystko nadrobiłam ,hip hip huurrraaa
.Jest tylko pytanie czy uda mi sie cos skrobnąć.Wczoraj miałam taki zamiar ale sie nie udało.
Najlepsze życzonka dla Maciusia
-rośnij zdrowo Aniołku
Dla Wiki gratulacje,że tak dzielnie znosi ząbkowania
i dla Jasia i Eli oczywiście-zuchy z Was -podziwiam
Fajnie,że nasze chłopaki juz zdrowieją,oby tak dalej
Gosia -
-Ty masz zawsze jaikeś przeboje kobieto,daj spokój ja bym chyba wykorkowała.Buziaczki -dla Ciebie i Juleńki
Co ja chciałam jeszcze napisać,hmm.....
Wczoraj byliśmy na szczepieniu i bardzo prosze wpiszcie Bartkowi ; 21tyg(5mies.) ,8200g i 70cm.Dzielny był aż nie mogłam się nadziwić,co przwda to Dominiś go zabawiał,ale poszło gładko.
Jolu my tez ostatnio wracamy ze spaceru na syrenie,dziś również.Wogóle wychodzę na spacer wtedy kiedy Bartkowi chce się spać,bo inaczej to długo byśmy nie pospacerowali.
i tak często pośpi chwilkę(czyt. godzinkę ) i pędzimy do domu,dobrze mamy dookoła lasy to tak bardzo na nas ludzie nie zwracają uwagi...hihihi
.
Muszę popracować nad tymi naszymi suwaczkami,bo jedna z sierotek ze mnie co tak ubogo "wyglądają".
Bartek mi sie uśpił jak nigdy o tej porze,ale to może przez ta szczepionkę jest osłabiony,bo i marudził troszke dziś i spać krócej niż zawsze.
-do później
Mamy tu parę małych głodomorków 
Właśnie przed chwilą zjadłam mu deser jabłko+marchewka 
ale zawsze staram sie byc na bieżąco z czytaniem,chociaż ostatnio i z tym bywa różnie.Teraz jak taka ładna pogoda,to ciągle człowiek po świeżym powietrzu biega i czass do min się kurczy. 
. Trzymam kciuki, żeby było już lepiej i pozwolił wychodzić 
. Normalnie ślinotoku przy klawiaturze dostanę, a jeszcze 40 min. Chyba umrę...... 
Za to jak przyjdzie mąż to wyjdę z drugim synem a on niech z małym posiedzi 