Iza@ ślicznie dziekujemy za komplementy

ja jak na razie jestem za opcja jedno dziecko... a pomysleć, że chciałam aż trójkę... teraz jak zdecydujesię na nastepne to bedzie sukces, bo przerażaja mnie te brzuszkowe porblemy

a poza tym wizja nastepnego cc też mnie przeraża...
Babe_boom twarda z ciebie babeczka
eve dzięki

jakieś 2 tygodnie temu Vikula wazyła 5400g

w czwartek idziemy na szczepienie więc zobaczymy ile wazy teraz... a prosze powiedz mi, czy Jagódka te chrostki na twarzy przy skazie białkowej to miała co jakis czas, tzn. powracały?? bo u nas ładniutka buzia i wszystko ok, a tu od wczoraj znowu chrostki i plamy na policzkach i za uszkami
Mamciu rzeczywiście na poczatku trzymałam się porad z ksiązki jak głupia

ale życie i moja Vikula mnie trochę "naprostowały"

w każdym razie pozwalam małej na odstepstwa i decydowanie kiedy papu, zabawa i sen... ale ksiązka w wielu rzeczach mi pomogła, przede wszystkim w zrozumieniu jej postekiwan i płakusiów, usypianiu jej w łóżeczku a nie na rączkach itd. ale po dwóch dniach próby zdecydowałam, że nie dam rady jej nie nosić, przytulać, ściskac i całować bo nie tyle ona tego potrzebuje co ja również

i ponawiam prośbę o zdjecia ze chrztu
