Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

12 mar 2007, 22:09

Hehehehehe, dobre :ico_smiechbig:

A teraz dowcip z apteki, ponoć autentyczny przypadek:

Przychodzi pacjent do apteki -poproszę coś na przeczyszczenie ostatnio brałem LIŚĆ SEDESU i bardzo mi pomógł


Przychodzi dziadek do apteki i prosi - "Gumę do łóżka". Stażystka podaje szeroki asortyment prezerwatyw. Dziadek zdziwiony patrzy i wkurzony mówi - "Takie małe są teraz?" Stażystka zszokowana pyta - "A po co to panu?" Żeby wody do tej gumy nalać i nogi zagrzać. I kto by pomyślał, że chodziło o termofor.

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

12 mar 2007, 22:52

Młody Szkot wraca z randki.
- Jak się udało spotkanie? - pyta papa-Szkot.
- Nieźle, wydałem tylko 4 funty.
- Uuuuuuu... dużo. Za dużo.
- Ale ona więcej nie miała.

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

13 mar 2007, 16:07

Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- Twój nie ma skórki na końcu!
- Byłem obrzezany.
- Co to znaczy?
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu.
- Ile miałeś lat, jak to zrobili?
- Moja mam mówi, że miałem dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

13 mar 2007, 17:23

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
Dyrygent chóru wybrał sześcioletniego chłopca z prześliczną twarzyczką na jedną z początkowych scen przedstawienia.
- Wszystko co musisz zrobić - mówi do chłopca - to wyjść na scenę, po tym jak chór zaśpiewa "...i anioł zapalił świece" i zapalisz wszystkie świece.
- Potrafię! Zrobię to! - mały chłopiec był podekscytowany, że został wybrany. Próby odbyły się pomyślnie. W końcu nadszedł dzień przedstawienia. Chór był świetnie przygotowany, scena pięknie udekorowana, z tuzinem niezapalonych świec czekających na moment, kiedy mały aniołek wykona swą rolę.
Dyrygent nakazał rozpocząć, orkiestra zaczęła grać, chór zaśpiewał pierwsze strofy, kończąc oczekiwanym "...i anioł zapalił świece". Wszyscy spojrzeli w boczne wejście na scenę. Nie ma małego chłopca.
Dyrygent rozpoczął jeszcze raz, wskazując głośniejszą linię dla chóru, który zaśpiewał znów "...i anioł zapalił świece", po czym wszyscy znów spojrzeli w bok. Chłopca nie było.
Dyrygent zaczął się pocić, poruszając się gwałtownie. Chór zagrzmiał linią - od dźwięku zafalowały kurtyny - " I ANIOŁ ZAPALIŁ ŚWIECE! ".
I wtedy w ciszy, która nastąpiła, wszyscy usłyszeli czysty, dziecięcy sopran, śpiewający słodko: " ... i kot nasikał na zapałki".

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
meggi_24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2194
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:24

13 mar 2007, 17:50

:509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509: :509:

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Mąż wraca z pracy wcześniej niż zwykle i zastaje żonę leżącą w pościeli.
- Co się stało, kochanie?
- Źle się czuję, więc położyłam się do łóżka.
- To dlaczego leżysz naga? Poczekaj, zaraz wyjmę z szafy twoją koszulę nocną.
- Tylko nie z szafy, tam straszy!
Mąż otwiera szafę i widzi gołego sąsiada.
- No wiesz, Stefan? Nigdy bym się po tobie tego nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz!

[ Dodano: 2007-03-13 ]
******************************
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu i same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie "dawne czasy".
Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane!
W drodze powrotnej obie nachodzi "nagła potrzeba", może dlatego, że dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, bo było juz bardzo późno, jedna wpada na pomysł i mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie przypomina, że ma na sobie drogą, markową bieliznę i szkoda by ją było tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się "podetrzeć". Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5-tej rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek. Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co do wykombinowała moja? Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwona kokardę z napisem: "Nigdy Cię nie zapomnimy. Łukasz, Ignac, Staszek i pozostali przyjaciele z siłowni".
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

13 mar 2007, 18:07

Dwie świnie jedzą z koryta . W pewnym momencie jedna zaczyne wymiotować , a druga na to :
-Nie dolewaj bo nie zjemy !

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

13 mar 2007, 21:30

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

13 mar 2007, 21:58

4 zakonnice są w drodze do nieba. Przed węjściem do raju spotykają Św. Piotra z wodą święconą . Pyta pierwszą.
-czy dotykałaś męskiego członka
- tak palcem
- to zamocz go w tej wodzie i idż do raju
Pyta drugą:
-a czy ty dotykałaś męskiego członka
-tak ręką
-to zamocz w wodzie rękę i idż do raju
Pyta trzecią:
-czy dotykałaś męskiego członka
a czwarta na to:
-jak ona zamoczy w tej wodzie nonono to ja tego pić nie będe.

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

13 mar 2007, 22:39

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

[ Dodano: 2007-03-13 ]
- Jak mogłeś porzucić żonę, zostawić ją samą?! - przemawia ksiądz do sumienia spowiadającego się mężczyzny.
- Jak to samą? Zostawiłem ją z dziećmi...

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne!
Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż:
- Taaa... Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu,
ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Na jednej z bram wiodących do raju widać napis: "Dla pantoflarzy", na drugiej: "Dla mężczyzn, którzy nie dali się zdominować przez kobiety".
Przed pierwszą bramą kłębi się tłum zmarłych, przed drugą stoi jedna samotna duszyczka.
Podchodzi do niej święty Piotr:
- A ty co tu robisz? - pyta.
- Nie wiem... żona kazała mi tu stanąć...

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

13 mar 2007, 23:43

:509: :509:

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość