MOj maz tez nie gada przez sen.. czasami jak sobie wiecej wypije to wtedy bardzo chrapie.. ze ja nie umiem spac i tak chocby majaczy ale zadne konkretne zdania ani zadne slowka tylko jakies dzwieki wydaje z siebie Ale ogulnie spi spokojnie i jest Ok.
o rety, ale mój gada...raz przez sen powiedział, coś czego nigdy nie zapomnę : "kocham Cię że....siedemset szoków............."
a tak to jakieś dziwne rozmowy na temat pracy, lub coś jakby mi tłumaczył
zubelek pisze:raz mi M opowiadał,że się dobierałam do niego ale nie pamiętałam
No Zubelek Ty zboczona kobietka jesteś Ale wielkie brawa
A mój to nie gada przez sen ,tzn;ja nie słyszałam,bo ja sama spie jak zabita Ale gada ,oj gada jak cos chce....oj wtedy to mu sie gębula normalnie nie zamyka ,ajk mnie on wtedy KOCHA
mój czasem coś tam wymamrota, ale to jak bardzo zmeczony jest albo wypity! zazwyczaj sie wtedy przebudzam i strasznie chce rozszyfrowac o co mu chodziło i juz podejrzenia...ale jak sie rano obudzimy to sie z tego smiejemy..