justysia30, dzięki
a my mamy już pierwsze owoce raczkowania :dzisiaj Michałek znalazł trochę smaru przy zawiasie drzwi,bo mąż niedawno nasmarował i mały pobrudził sobie ręce, a potem cała drogę po płytkach z przedpokoju do kuchni czarnymi łapkami poznaczył