dziewczyny, a ja znowu nie dostaję potwierdzeń, że wy coś piszecie, a jestem na necie odkąd ostatnio do was pisałam, zgroza z tym nowym forum
i jak my ciężarówki mamy się nie denerowować w ciąży takimi głupstwami ?
ale macie fajnie z tymi pokoikami, takie zdolności rysunkowe... ja to potrafię co najwyżej jakiegoś krzywego kociaka namalować, za to mój mąż jest dobry w te klocki, tylko że jakoś nie wpadł na pomysł malowania
ja nawet chciałam kupić takie naklejeczki, widziałam na allegro, ale cena koszmarna
wczoraj byłam za to budowniczym i robiłysmy z Wiki kolejną budowlę z klocków, po statku i zamku tym razem zrobiłysmy bramę i długaśny pociąg, mojej małej tak się to spodobało, ze umysliła sobie pozowanie na tle nowości do fotek, ja oczywiście skrzętnie to wykorzystałam, poniżej jeden z efektów
a o tym włoskach zwiazanych ze zgagą to pierwszy raz slyszę