Uff, ja wróciłam własnie z praktyk, ale to jest bezsens, ale przynajmniej na tyle dobrze mi się trafiło, że mnie nie trzymają i po wizycie uciekam do domku

, a na innych oddziałach to studenci muszą wpisywać karty chorób do kompa bo lekarzom się nie chce

i biedni siedza tam do 13
Co do twardnienia brzucha, to mnie w sumie pare razy dziennie twardnieje, a dzisiaj w nocy to prawie nie spałam, przestraszyłam się , że coś sie dzieje, bo mnie bolało jak na okres i cały czas był twardy, ale teraz juz jest dobrze

ziewa mi się tylko strasznie, więc chyba utne sobie drzemke...
A tak wogóle to mało mnie dziś kierowca autobusu nie zabił

wchodziłam tym pierwszym wejściem zaraz koło niego więc nie wierze, zeby mnie nie widział, a dureń przytrzasnał mnie drzwiami i nawet przepraszam nie powiedział

chyba widac ,że w ciąży jestem
