Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

13 mar 2007, 17:01

ten biustonosz to muszę kupić w tym tygodniu, dzieki myszko za poradę.
:ico_haha_01:
Kasiu 1983 używkę kupię sobie potem tak przed porodem około miesiąc, ale jaką kupić to się zapytam znajomej pielęgniarki, która pracuje z niemowlakami.
W niedziele pytałam się jej apropo takich poduszek dla dzidz, któte przylegaja do dzidzi z obu stron i jak jest małe to ma pomóc w leżeniu na boczku, aby się główka nie płaszczyła, ale ona powiedziała, że do roku czasu nic w łózeczku nie powinno przebywać, jedynie kocyk, nawet poduszeczka jest zabroniona, zabaweczki potem tak, ale to jakoś po 3miesiącach. :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-03-13 ]
W niedziele śmiałam się do teści, że ubranka, które mamy dostać od znajomych rodziny będziemy musieli trzymać u nich, do czasu my zorganizujemy naszą szafę i zamierzamy kupić dodatkowy mebelek, ale to są duże pieniążki :ico_szoking:
Teście się śmiali, to chyba dobrze, że się śmiali?? Bo ja nie żartowałam.
A uwierzycie nad nami jest strych i nie możemy urzyć, aby składować nieurzywane rzeczy, bo jest wysypana na podłogę ocieplina, która w momencie dostanie się w rzeczy zostaje na zawsze i nie da się tego wyprać, a strych ma powieszchnie naszego domu. !!!! :ico_puknij: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
ruda
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 311
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:50

13 mar 2007, 19:02

hej kobietki.
dziś okazało sie że jednak nadal musze brac rovamecyną od toksoplazmozy ppomimo że wynik mam ujemny, ale to pierwszy za 6 tygodni mam zrobic jeszcze raz...
i wczoraj i dzismam trochę stresu w domu, ale nie będe tego roztrząsać bo szkoda mi palców na pisanie o tych ludziach...
ogólnie jest spoko - tylko lekarz (ten od toxo) wysyła mnie na zwolnienie a ja nie moge bo właśnie zakończylam dwutygodniowe....
co do ciuchów ja czekam maja i będe wyciągac i prac tycie ciuszki po mojej maleji kombinowac jak przemeblowac jej pokój - a to lubie najbardzie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

13 mar 2007, 19:05

A mi sie piersi nie powikszyly wcale i mieszcze sie we wszytkie swoje staniki. Na poczatku byly ciut za male, ale teraz jakos mi pasuja... Moze znowu mi sie zmniejszylo...
A co do ciuszkow... na razie mam 2 pary spodni, 2 koszule i 1 bluzeczke.. Zima czesto nosilam dlugie golfy albo takie fajne dlugie sweterki. Teraz musze sie znowu wybrac na zkupki. Niestety mam kategoryczny zakaz noszenia butow na obcasie, nawet najmniejszym... Wiec musze jakos tak dobrac stroj zeby plaskie buciki pasowaly, albo adidaski...

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Dziewczyny, juz raz to napisalam na innym watku, wiec tutaj tylko wkleje, ale bardzo bym Was prosila zebysie mi napisaly co o tym myslicie:

Mam do Was takie pytanko... dziwne. Dostalam nr tel do wrozki, ktora podobno jest super i juz kilku moim znajomym przewidziala rozne rzeczy, ktore sie sprawdzily... I tak sie zastanawiam czy do niej nie zadzwonic... Ona jest w Chicago, ja w NY wiec mozliwy jest kontakt tylko przez telefon, ale chcialam sie dowiedziec czy Wy wierzycie w takie rzeczy i co czy byscie skorzystaly z tego nr tel...

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

13 mar 2007, 19:12

Wisienko, ja wierze w takie rzeczy, ale bym nigdy nie skorzystała, bo życie by się stało nie ciekawe dla mnie. Stracił by na uroku, dlatego nie wybieram się.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2007, 19:19 przez Kasia3, łącznie zmieniany 1 raz.

mala-mysz
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 232
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:04

13 mar 2007, 19:16

wisienka, co do wróżki, to ja myślę, że sama sie musisz zastanowić ile chcesz wiedzieć i czy zamierzasz w to uwierzyć. No i co potem zrobisz z taką wiedzą.
Ja osobiście jestem sceptykiem w tych kwestiach, a to z powodu, że pracuję z gosciem, który sie zajmuje wróżeniem dość niby profesionalnie i wiem, że jego wróżby opierają się głównie na sprawnej obserwacji ludzi. Nie ma w tym nic nadprzyrodzonego. Jak raz dla testu poprosiliśmy o horoskop osoby, której nigdy na oczy nie widział, to straszliwe bzdury opowiadał i tylko obserwował reakcę, żeby sprawdzić, czy trafił. A że ja jestem okropna, wiem co nieco o mowie ciała, pracowałam kiedyś w szkole i potrafię mieć pokerową twarz w różnych sytuacjach, to wielka kiszka mu wyszła. Ale mogę się mylić, może są na świecie prawdziwe wróżki.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

13 mar 2007, 19:17

W Polsce poszłam do zielarza, bo cała rodzina szła i on na początku niechce ci mówić określeń medycznych, bo niechce cię straszyć, ale kto go nie słuchał ten po 3-4 wizycie dostawał skrót tego co się zapowiada, jak się go nie bedzie słuchało. I powiem ci że nadal nie wiem czy mówił mi prawdę, bo zaczęłam się słuchać, ale mój wujo omało co nie przypłacił życiem. Ale tu było apropo pomocy ze zdrowiem i mogłaś zmienić swoje przeznaczenie, a jak taka wróżka ci coś powie, co ci się nie podoba albo cie przestraszy, po co?? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

13 mar 2007, 19:23

Hmmm. Wiecie, juz nie raz bylam u wrozek... Tylko tyle, ze teraz jest troche inaczej bo mam w sobie moje drugie serduszko i moje ew pytania beda sie skupialy na tym wlasnie moim szczesciu. Chcialabym wiedziec czy bedzie zdrowe i czy wszystko bedzie w porzadku. No wlasnie, tylko co ja zrobie jak mi wrozka powie ze tak nie bedzie... :ico_puknij:

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

13 mar 2007, 19:24

Wisienko nie zadreczaj się, życie jest pełne niespodzianek, :ico_oczko: dlatego ja niechce wiedzieć płci dzidzi, ciąża była niespodzianką i chce ciągnąć to do końca. :ico_dziecko:

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Jak narazie przybrana teściowa ( macocha męża), pogodziła się z moją decyzją, aby nie wiedzieć płci dzidzi, bo tak to były batalje, tego weekendu poszłam do nich z tym katalogiem i popytałam się co myślą i potem dyskretnie pokazałam co mi się podoba. :ico_brawa_01: I się udało złapała przynęte.

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Dziewczynki idę się położyć bo idę do pracki, a brzunio mnie pobolewa, wczoraj nawet krzyczałam na mężunia, by dzwonił do pielęgniarki bo tak się źle czułam po 4 godzinach pracy, a obijałam się ile wlazło. :-D

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

13 mar 2007, 22:26

co do wrozek to jak dla mnie bzdura totalna ona cos powie a ty tego potem szukasz bezwatpienia sa to bardzo utalentowane kobity z podejsciem psychologicznym i duza spostrzegawczoscia :ico_oczko: czytalam gdzies ze w ciazy zadna szanujaca sie wrozka nie wrozy

Awatar użytkownika
ruda
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 311
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:50

14 mar 2007, 06:58

dzień dobry.
tez bym nie poszła - po co wiedzieć wszytsko...
jest za 5 szósta a ja od godziny na nochach bo na 7 do pracy i wpdałam tylko żeyczć miłego dnia :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość