Astrid u mnie jest rewelacyjnie, trafiłam na przychodnie, ktora jest z NFZu a ma starndardy lepsze niz prywatna. Noworodki nigdy nie czekaja w zadnej kolecje- przyjezdzasz i lekarka jest dla Ciebie. Wystarczy zadzwonic i powiedza Ci kiedyprzyjsc,zeby nie bylo mijania się z jakimis chorymi dziecmi, co by Mały nie podłapał infekcji. Jestem bardzo zadowolona. Poszukaj moze przychodni bardziej "przyjaznej dzieciom" bo dobry lekarz i zyczliwy personel to naprawde najwazniejsze.
Co do witamin - mi lekarka prxzepisała Vigantol - czyli tą witaminke D, oprocz tego dostaje Witaminke K - zeby pepuszek sie w srodku ładnie goił i cebion - wielowitaminowe kropelki. No i ja daje po trzy kropelkiespumissanu na wzdecia, bo Maly sie czesto meczy, choc teraz uwazam do przesady z tym co w siebie pakuje