Sylwuś mnie wprawdzie zgaga nie nękała w ciąży (i pewnie dlatego Jagusia jest łysolkiem
) ale leżałam w szpitalu na sali z czterema kobietami właśnie na zgagę narzekającymi. I tak : jednej pomagało mleko - wypijała na noc 0,5 litra schłodzonego mleka i spała jak suseł. Druga wcinała migdały - ponoć też skuteczne. A dwie pozostały piły mleczko - Manti, dozwolone w ciąży. Najważniejsze, to unikać potraw, które mogłyby tą zgagę wzmagać, czyli jakichś pikantnych rzeczy przed snem czy słodkości. Zaobserwuj co U ciebie powoduje takie dolegliwości. Zreszta najlepiej nie jeść na dwie godziny przed połozeniem sie spać, wiec wieczorne pożeranie na cenzurowanym. Pocieszające, ze to juz niedługo
Powodzenia