ja dzień dobry mój urwis dzis 4.20 pobudka ... taaaa..cyc i ?? stękał biedny chyba do 5.15 - juz nie pamietam - wiem, że o 6.20 wstałam - cyc - kupa - pogadanka ze sciana i ze mna ..6.50 - cyc - moze zasnie - kupa ... znowu przewijanie ... pogadanka ... przebrałam go w ciuchy na dzień mój D. - że go ucho boli i co ma zrobić - obudził się o dziwo??? małego do - do salonu na mate - pgadał ze zwierzatkami - krzyczy - znaczy zmczony - połozyłam go w łóżeczku - karuzelka i spi ..... a ja mimo 4,5 godzin snu - teraz nie zasne .... jem jogurt i siedze na TT ... hmm .. pierwsze spanie to 5-6 godzin .. super ae potem to mój Hubert to 3-4 , potem 2-1 .... i to z przewami czasami - więc mam wnisek , żeby sie wyspać - musze iść spać razem z nim - ale to będzie o 20 ??? taa .. przy tym jak mó D. czesto z roboty tak wraca - to widywałaym go w weekendy i to nie wszystkie i rano?? aa!! mogłabym naniego patrzec w nocy - jak karmię
Kulka, Zbora - kurować sie !!!!! mnie tez cos bierze .. tfuuuu ...mój D. też chyba chory ...eee...
i co tu robić??? hmmm ... powiem wam szczerze , że ja to dziwna chyba jestem .. bo mi to karmienie butelka całkiem sie podoba ... a karmienie cyckiem jakos specjalnie mnie nie powala na ziemie - wygodniej?? no trochę i tyle ..ale nie odczuwam euforii z tego powodu
dobra chyba ide polezec ....bo co tu robić ??
[ Dodano: 2007-07-09, 07:52 ]
wróciłam .. z kawy i ciastkiem znowu była kupa po kupie tulenie i do łóżeczka - i śpi ... śpia moi faceci a ja?? popatrze co tam w poniedziałkowej wyborczej na oferty pracy sobie popatrze o co? zobaczymy co w trawie piszczy bede tu co chwile wpadac - moze któraś wstanie???