Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

09 lip 2007, 18:10

Aniu to ty już jak na szpilkach...spakowana jestes? lada moment poród może się rozkręcić...

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

09 lip 2007, 18:48

Czesc wszystkim. :-D Ale sie naczytalam :ico_olaboga: :ico_olaboga: U mnie wczoraj znajomy cos pokrecil w internecie i dzis nie moglam tu zagladac,ale juz wszystko dziala :ico_sorki: :ico_sorki: Jak widze cos sie dzieje.Basiu trzymamy kciuki :ico_ciezarowka:
A u mnie niccccccccccccccccccc :-)
Wczoraj mysla tylko ze Julka omylila wyjscia i pchala sie przez pepek :-D :-D :-D
Myslalam ze wysikam pecherz i w...... jelito grube.Nie wiem bawila sie tam w dole a ja umieralam z bolu.Do tego polozyla sie na nerwie i powloczylam noga.No wczoraj mialam horrrrrrrrrrrrrrrrrrror :ico_olaboga: Do tego nie moglam spac :ico_zly:
Aniu na Ciebie tez czekamy.Jak widac to ja zostane tu do konca z Viola. :ico_ciezarowka:

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

09 lip 2007, 19:07

Joasiu ja tez na samym koncu bede mam takie dziwne przeczucie :ico_noniewiem: sierpniowka zostane. Tylko zebym do 11 sierpnia urodzila zanim mama bedzie wracac do Polski zeby zobaczyla jeszcze dzidziusia :-)

[ Dodano: 2007-07-09, 19:10 ]
a moze Sosim tez juz na porodowce no i Aga bo jeszcze sie dzis nieodzywaly :-)

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

09 lip 2007, 19:13

Justynko napewno dzidzius pokaze sie babci,mocnych nie ma. :-D No a ja jak co tylko 2 tyg moge przenosic a potem wywolywanie no to bedzie koniec lipca :ico_ciezarowka: Wszedzie mowia ze pod koniec dziecko nie ma miejsca i uspakaja sie lub przed porodem tez a u mojej na odwrot.Jakby wczoraj cos mialo byc to sama by sobie wyszla bez mojej ingerencji ale pchala sie do pepka niestety :ico_oczko: :ico_oczko: A tatus pokazywal jaj droge :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-07-09, 19:15 ]
Czekamy,czekamy :ico_brawa_01: Basia ostatnio pisala po 16 wiec tez juz cos moze byc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jestesmy w kazdym badz razie z nimi :-D

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

09 lip 2007, 19:29

to czekanie kiedy sie zacznie jest najgorsze :ico_placzek: a mala dalej sobie smiga nozka :-)

małolata
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 852
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:36

09 lip 2007, 19:48

No to rozdwajajcie się dziewczynki, bo ja chyba nie mam co liczyć na mój brzunio :ico_placzek: Po obiadku kimnęłam się troszkę i kiedy się obudziłam, to myślałam że nie wstanę! Okropny ból! Taki jak przy skurczach dzisiaj rano, tylko że bolało nieustannie! :ico_olaboga: Teraz też pobolewa, ale siedzę w domu, bo ni to regularne, ni nic :ico_placzek:

Basiu i Anulko, trzymam za Was kciuki! Może akurat Wam się poszczęści! :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-07-09, 19:55 ]
Tak czy siak, maksimum za półtora tygodnia zobaczę Kubusia, bo mój gin kazał mi się zgłosić do szpitala, jeśli do terminu się nic nie wydarzy. Tylko że troszkę to dziwne, bo jak może się nic nie wydarzyć, skoro szyjka skrócona i rozwarcie jest? wrrr... :ico_zly:
W dodatku mój gin mnie zostawia, bo od 11.07 idzie na urlop i wraca dopiero 20.08 :ico_placzek: I płakać mi się chce, bo on jest ordynatorem położnictwa w moim szpitalu i tak się cieszyłam, że jak tam będę leżeć, to on będzie! A jako jego pacjentka byłoby mi łatwiej! A tu taka kapa :ico_placzek: Czy ja wiecznie muszę mieć pecha?! :ico_placzek: :ico_zly: :ico_placzek: :ico_zly: :ico_placzek: Nic tylko się załamać :ico_placzek:
A no i do objawów mogę jeszcze dodać huśtawkę nastrojów, bo jak miałam wcześniej atak śmiechu, tak chwilę później chciało mi się płakać :ico_placzek: Dlatego też na początku popłakałam się ze śmiechu, a dosłownie 2 sekundy później popłakałam się ze smutku :ico_noniewiem: :ico_placzek:

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

09 lip 2007, 20:11

Malolata hormonki nam wariuja to nie da sie ukryc :-D A do 11 masz czas 2 dni :ico_oczko: To tez mozesz miec juz Kubusia :ico_ciezarowka: Apropo gratulacje 10 dni :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

09 lip 2007, 20:25

u mnie z humorkiem to tez nie zabardzo wszysko mnie wkurza :ico_zly:

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

09 lip 2007, 20:38

A my jak wczoraj poszlismy na ten festyn co Wam pisalam to szlam i ryczalam.Bylo fajnie ale cos mnie napadlo.A tak to jedyne obiawy mdlosci :ico_noniewiem: Reszta przeszla.A non stop telefony i sms-y czy juz urodzilam.Jak odbieram telefony to mowie odrazu ze jeszcze nie :ico_noniewiem: Chyba nagram sie na dyktafon i bede ta sama spiewke puszczala wszystkim :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
abegano
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1691
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:39

09 lip 2007, 21:00

małolata ie zamartwiaj się brakiem doktorka... Mojego nie było a i ten co był na niewiele był potrzebny.... Tyle co do zszycia :-D :-D
Najważniejsze są położne, one są cały czas z toba. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja rodziłam 2,45 h. Tyle czasu minęło od skurczy regularnych co 5 minut do pojawienia sie Natali.... A wcześniej miałam tylko bóle podbrzusza od 7.30 do 16. Życzę powodzenia :ico_buziaczki_big:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość