teraz jak sie u Was popsuło to u nas ocieplilo troszke bo takto lało,wiało i wogole cieplo niebylo!!! W UK mial byc tylko 1 dzien lata niby wiec chodzilam zdolowana ,ale jakos słonko troszki świeci!!!
witaj Mroweczko
no u mnie w szczecinie to taka kijowa pogoda juz 2 tydzien, od czasu do czasu kiedy nie pada slonce niesmialo wychodzi ale tylko na chwile...
ja sie wlasnie szykuje bo za 30 minut mam autobus bo jade do KUbusia..na szczescie to juz ostatni miesiac pilnowania go, ale sie ciesze...
a mialam jeszcze jedna propozycje pilnowania 2 miesiecznego chlopca tez Kubusia hehe ale juz za pieniazki, ale sie nie zgodzilam... nie bede miala na to czasu , przynajmniej przez te 2 lata
ja zaluje ze KUba nie jest mlodszy albo Oskar, bo z takimi mniejszymi dzieciacz kami mniej problemow, ale coz nie narzekam bo kurcze co maja powiedziec mamusie blizniakow lub trojaczkow
moj Oskarek coraz wiekszy urwis, z dnia na dzien coraz bardziej szaleje, ciekawa jestem jak to bedzie jak wroce w pazdzierniku na uczelnie , pewnie ja to gorzej zniose od niego
ja zawsze chciałam mieć bliżniaki, bo sobie myślałam, że dwójka za jednym zamacham i koniec, ale kiedyś gdy byłam z małym u lekarza w przychodni była dziewczyna może miała z 18 i miała właśnie bliźniaki... jej może i podwójne szczęście, ale gdy tylko jedno uspokoiła i na chwilkę zasnęło drugie, które było u babci na rękach zaczynało płakać i tak w kółko... chylę czola jej