jak chcesz Justynko to ci moge w razie czego kupic i wyslac... no problem
oj oj ale mnie glowa boli, juz zjadlam apap i nic mi nie pomaga, chyab tylko sen pomoze...
kurcze kupilam mlodemu dzis kako, tego nesquika i nie chcial pic...a takie smaczne bylo, chwytal smoczek w buzie i wypychal a potem robil pierdzioszka buzia...zreszta dzis caly dzien robil...nigdy az tak czesto a dzis caly czas hehe
a w sklepie jaki ubaw w ogole ludzie mieli bo moja siostra jak go rozsmiesza to on sie chichra na caly glos , az z radosci piszczy i dzis wlasnie tak w carrefourze bylo, az sie ludzie ogladali i zacieszali... a ja go nie moglam na rekach utrzymac bo mi sie tez smaic chcialo