hehe.. i tak trzymac paulina!! nie daj sie im!! A my dzisiaj w tym ukropie musimy jechac do szpitala po te wyniki moje badań histopatologicznych, wiec trzymajcie kciuki słonka moje, bo sie boje okropnie zeby cos tam nie wyszło z nich.
Tak poza tym... chyba pogodziłam się z odejsciem mojego maluszka. Czasem mam tylko takie napady płaczu, ale ogólnie jak mam zajęcie to nie myśle o tym. I powiem wam że jestem dumna z siebie, bo przyzekłam Mu że nie bede smutna i że mimo ze nie mogę Go przytulić to bede sie cieszyc ze jestem mamą i mam najwspanialszego syna na świecie. I to pomaga.
Jeśli zrobi sie chłodniej pojedziemy do tej Rudy Ślaskiej zapalic świece naszemu aniołkowi.
Z innej beczki... od porodu mineły 3 tyg a ja nie schudłam ani pół kg ze juz nie wspomnę że dalej mam 100cm w obwodzie. Normalnie masakra. Szukałam ciuchów dla iebie i kurna normalnie jak słyszą że 100 w cyckach i 100 w talii to sie ze mnie napierdzielają. Wiec w pupie mam sklepy.. zawsze zostaje allegro.. siedze i kupuje:P
No i meblujemy się dalej. Trzeba skończyc to, co planowalismy zrobic dla Maksymilianka. Wszystko bedzie tak jak w planach tylko jedynie łóżeczka będzie brakować.. ale to mam nadzieję do sierpnia-września przyszłego roku.
W tym momencie moim największym marzeniem jest dać mojemu meżowi pod choinkę w prezencie dwa małe buciki
aa no i kurna powinnisimy zostac wpisani do jakiejs ksiegi rekordów guinesssa.. MIESIAC BEZ SEKSU!!! normalnie wybucham.. a tu sie dalej ze mnie lepje.. tzn już nie leje tylko delikatnei plami i końca nie widać.. Moje słońce biedne nie moze nawet mnie dotknąć, zreszta ja jego tez bo od razu hormony skaczą. Sie bedzie działo jak sie tam zagoi wszystko no i oczywiście jak sie zrobi chociaż z 10 st chłodniej;)
Buziaczki dziewczyny
):)