Mamy letnią porą czyli maj, czerwiec, lipiec, sierpień 2006

[Kristi]

Dzien dobry
My juz ladnie wyspane az do 8 30 ,pojedzone i wyprysznicowane a teraz malutka spijusia sobie a ja mam czas na komputerek.Obiad juz sie robi w piekarniku(zapiekanka) i wszystko ok.

Iza wcale nie jestes niedobra matka Jestes wspaniala mama,i wiesz o tym ale czasami sie zdarzaja sytuacje ze nerwy puszczaja chcialabys pomoc swojemu dziecku a niewiesz jak bo ono ciagle placze niewiadomo czemu?? Oh skomplikowane to troszke ale kazdy ma czasami gorszy dzien ja czasami tez na mala nakrzycze a potem mam do siebie wstret bo to nic nie pomoze a tylko pogarsza sprawe...
Bedzie dobrze,moze Mati mial zly sen,albo ida mu zabki .. niewiem wszystko jest mozliwe .. nie przejmuj sie bedzie OK Powodzenia dzieki za zyczenia dla tescia..

Mama_Kingi to fajnie ze sobie jedziecie na urlopik,my za 2 tygodnie tez pojedziemy juz sie doczekac nie moge bo tez dawno nie widzialam morza i juz za niedlugo zobacze hurraa dzieki za zyczenia dla tescia tez mam nadzieje ze wyjdzie z tego ale ciekawie nie wyglada..

A u nas nareszcie piekna pogoda,sloneczko swieci cieplutko jest,a moj maz dzisiaj przyjdzie szybciej to pojedziemy na male zakupki i kupimy Nicole juz prezecik na urodzinki na roczek wow
No nic ja jeszcze pobede troche na kompie,a pozniej ide wysuszyc wlosy,i moze maly makijaz Miejcie ladny dzien buziaczki paa

[Magdalena_82]

:ico_zdrowko: pod 500 posta

dzis byla najgorsza noc w moim zyciu..nic prawie nie spalismy..Mati plakal całą noc...nie mogl sie uspokoić...jak tylko zasnal to 2 min i znowu histeria..wariowalam ..nie wiedzialam co robic...tym bardziej ze bylam sama
w koncu zasnal o 2 ale o 4,30 znów pobudka i tak już do 6 plakal..w koncu wstalismy...
Mati w nocy dostal katar....moze to od tego??? moze to dopiero początek choroby

poza tym chyba mam problem z samą sobą bo nie panuję już nad nerwami...zaczynam coraz czesciej krzyczec na Matusia....nawet dzis w nocy krzyczalam a przeciez to nie jego wina.....żle mi z tym...jestem niedobrą matką

Iza nie jesteś nie dobrą matką...każda z nas ma chwile zwatpienia, szczególnie wtedy kiedy bardzo potrzebujemy odpoczynku, a nie mamy go.
Mi się tez zdarza że krzyczę na Antosia....a potem bardzo tego żałuję bo wiem że on nie jest winny.

jakiś czas temu zdarzało mi się to częściej...bo sama m iałam problemy za sobą, na szczęscie teraz jest juz o wiele lepiej.

Mój Tosiaczek wczoraj bardzo zle się czuł miał gorączkę prawie cały dzień , dzisiaj jerst już lepiej , gorączki nie ma ale katarek , i pokasłuje

[ Dodano: 2007-07-13, 16:22 ]
Mama_Kingi, miłego odpoczanku życze
Słyszałam ze pogoda ma być ale i tak bede trzymać kciukaski

Kristi, mam nadzieje ze z tesciem bedzie lepiej, dużo zdrówka

gdy Kapika męczyły w nocy skurcze nóg przezywałam to samo i nie wiedziałam jak mu pomóc ... a trwało to bardzo długo około 2 miesięcy .... noc w noc .... płacz na okrągło...

biedactwo kochane, ale te nasze dzieciaczki sie na cierpią...

[iza]

dzieki laski

ale wiem ze cos sie ze mną dzieje....cos niedobrego...nie panuje nas sobą..wszystko mnie przerasta..jestem nerwowa i z niczego sie nie cieszę..poza tym wszystko mnie wkurza i jestem niemila.....
zauwazylam tez ze wszystko i wszystkich krytykuję..taka zrzęda..czas to zmienić

chyba za duzo mam na głowie..mąż wyjechał..jutro urodzinki...ja niewyspana...a zaraz jeszcze przyjdzie siostra męża z facetem i tez cos musze przygotowac...i ciekawe jak dlugo będą siedziec
na szczescie Matusia dalam mojej mamie na spacer wiec mam chwilke dla siebie

przezywam jeszcze przyjazd mojej kolezanki.....z Tajlandi, ktora przyjezdza ze swoim chlopakiem Argentynczykiem.....juz sie nie moge doczekac ale tez sie tym stresuje...przyjezdzaja za tydzien na 5 dni...musze jakos to wszystko zorganizowac....pokazac im szczecin....ugościć jak sie nalezy.....Dzis dzwonila moja Tajka i mówi ze chce gołąbki koniecznie...

no to sie wyzalilam..i jest mi lepiej

a teraz glowa do gory bo jutro urodzinki syneczka mojego



Tosiaczku zdrowiej nam

[Magdalena_82]

ale wiem ze cos sie ze mną dzieje....cos niedobrego...nie panuje nas sobą..wszystko mnie przerasta..jestem nerwowa i z niczego sie nie cieszę..poza tym wszystko mnie wkurza i jestem niemila.....
zauwazylam tez ze wszystko i wszystkich krytykuję..taka zrzęda..czas to zmienić

izuś to samo u siebie obserwowałam....zanim sie wybrałam do lekarza. Jakbys pisała o mnie................................
iza, będzie dobbrze, dasz rade wszystko przygotować, no pomogłabym Ci ale kurcze daleko jestem

Dzis dzwonila moja Tajka i mówi ze chce gołąbki koniecznie...

to ja tez się na to pisze, oczywiscie na konsumowanie

[iza]

Dzis dzwonila moja Tajka i mówi ze chce gołąbki koniecznie...

to ja tez się na to pisze, oczywiscie na konsumowanie

to masz jak w banku..dawaj adres..wysle pocztą

[ Dodano: 2007-07-13, 17:34 ]
no to ja się jeszcze pochwalę syneczkiem:

[Magdalena_82]

Uwielbiam Matusia , śliczny jest
Pokazałam Antosiowi to aż piszczy do "dzidzi"

[Aginka]

iza, ale masz przystojniaka .... skłonna jestem nawet zaryzykować stwierdzenia że masz dwóch przystojniaków ......... i głowa do góry .... wszystko sie uda ...nawet gołąbki .... zobaczysz ... dasz radę ....

[ Dodano: 2007-07-13 ]
iza, ale Mati ma katarek ??? czy mu przeszło ???

[ Dodano: 2007-07-13 ]
Kristi, pytanie z innej beczki - ile kosztuje polecony do Pl z Niemiec ???

[Kristi]

Aginka list polecony z Niemiec do Polski kosztuje 2,50 € oj cenia sie na tej poczcie.. dlatego jak nie musze to poleconych nie wysylam hihi tez duzo zalezy od wielkosci i grubosci listu ale norma to 2,50 ja przewaznie wyslam listy zwykle i place tylko 0,70 centow

Iza dasz rade wszystko przygotowac wiem ze ci tak wyszlo ze wszystko naraz ale bedzie dobrze Tez bym pojadla sobie tych golabkow ale tez za daleko jestem a zeby samej zrobic to troche skomplikowane bo niemam maszynki do miesa i wogule jakos golabkow jeszcze nie robilam sama..
A i super foteczki Matiego taki maly slodziutek i do tego przystojniacha jak sie patrzy

A moja Nicolcia to dzisiaj byla taka grzeczna spala w calym dzisiejszym dniu tylko godzinke i teraz dostala na kolacje buteleczke kaszki z cukrem i cynamonem na mleczku i przy piciu kaszki usnela moja biedasinka widzialam wczesniej ze chce jej sie spac ale jakos nie bylo czasu.. bylismy na zakupach i moj maz mi kupil okulary takie super przeciw sloneczne oryginalne wow no bo moje stare okulary przeciw sloneczne mialam rok i mi je zepsul niechcacy usiadl na nie hehe i juz byly nie do naprawienia no i mam super okularki piekne sa pozatym kupilsmy malej dwie super zabawki na jej pierwsze urodzinki i pozniej jak juz bylismy w domku to skoslismy razem trawe na naszym ogrodku poszlo szybko bo mamy dwie maszyny(kosiarki) i szlo szybko a jutro musimy jeszcze skosic na gorze na naszym ogrodku i potem bedzie grill mam nadzieje ze pogoda dopisze

A z tesciem jest juz troche lepiej,ale jeszcze polezy troche w tym szpitalu
Widze ze was niema.. no nic poczekam moze ktos zajrzy

[ Dodano: 2007-07-13, 21:20 ]
Ok widze ze was niema,nie doczekalam sie az ktos wejdzie.. no nic ja tez uciekam dobrej nocki paa

[iwonap]

hej baboski
izus trzymaj sie bedzie dobrze ....mam to samo co ty ...wiecznie nerwowa od tyg mnie glowa boli wiec wszystko odczuwam podwojnie ....caly czas spiecia z marcinem i uwierz mi nawet mi po glowie chodzi rozstanie bo nie daje rady ,,,niby juz jest lepeij ale to wszystko gdzies w srodku siedzi ....i tak jak ty mam wrazaenie ze nic mnie nie cieszy i nawet lulis czasami mnie denerwuje ...a to tylko dziecko
zdrowka zycze wszystkim choruszkom
gratulujemy nastepnych zebolkow i postepow maluszkow
my jutro tez roiczek wyprawiamy
pozdrawiamy pa

[Aginka]