hej!
Jestem "młodą" mamą (moja Agatka jest młodsza od Filipka) ale może moja odpowiedź przyda sie na coś. Otóż kuzynka ma córkę (ona ma rok) i też strasznie tarła nosek, ale do tego stopnia że aż jej krew leciała. Kuzynka bardzo się denerwowała, okazało się że małej w nosku "utwił" włos, nie wiadomo skąd się tam wzioł ale taki normalny włos, widac go nie było, a podrażniał. Kuzynka usunęła go za pomoca patyczka do nosa....przy zaświeconej lampce. Może to nie to, ale chciałam pomóc
Pozdrawiam serdecznie!