małolatko - mniam, mniam ciasteczko, gratuluję końcóweczki
aagaa - no to już niedługo będzie finał, tak czy siak jeszcze tylko ten tydzień i zobaczysz swoją kruszynkę
ja ostatnio przestałam budzić Tadzia na jedzenia, za to on sam zaczął, więc nie muszę już siedzieć z zegarkiem w ręku
dziś idziemy po południu na pierwsze ważenie i zobaczymy czy sprawdzi się powiedzenie "Tadek-niejadek" czy mój synuś nas zaskoczy (w końcu to 1,5 godzinne wiszenie...)
no muszę się zbierać, bo wysyłam dziś mojego małżonka załatwiać sprawy urzędowe (rejestracja usc, PESELEK, becikowe, itd)