Anita no ja ślady na husteczce to też wcześniej miałam ale czegoś takiego co miałam rano to w życiu nie widziałam - no i znowu muszę się faszerować rutinoscorbinem
Kasia jak już się zalogujesz na TT, to kliknij na zakładke nowe forum (lewy górny róg), otworzy ci sie strona głowna forum i tam zjedź na sam dól, kliknij na napis Odznacz wątki jako przeczytane i wtedy masz spokój na cały dzien
Ten trik dziala, chyba jako jedyny... A co do tej krwi z nosa to albo to wina przeziebienia, ktore niedawno mialas albo cisnienia. jak mialam klopoty z cosnieniem to moj organizm tez tak reagowal. Czasami krew mi leciala 3 raz dziennie... Teraz jest juz ok. Ale takie krwotoki potrafia wystraszyc i sa niebezpieczne.
no a ja mam humor fatalny, bo po wizycie u mojej ginki okazalo sie,ze jednak musze isc do szpitala, skonsultowac i zbadac ten nasz konflikt serologiczny, ktory teoretycznie w pierwszej ciazy nie wystepuje - a u nas wystapil
Biedna Rybka, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Nie smutasuj sie, musisz miec dobry humorek, bo wtedy Andrzejek tez bedzie mial dobry humorek.